Valve nauczyło się liczyć do trzech. Miliardów

Valve nauczyło się liczyć do trzech. Miliardów05.01.2016 14:04
Paweł Olszewski

3,5 mld dolarów - tyle w 2015 roku wynosiła wartość sprzedanych na Steamie gier. Nie ma więc absolutnie żadnych finansowych przesłanek ku temu, żeby twórcy Steama mieli tworzyć Half-Life'a 3, Portala 3 czy cokolwiek innego. Steam w połączeniu z Dotą 2 robi robotę.

Dane te nie pochodzą bezpośrednio od Valve, a serwisu SteamSpy, nie są więc w 100% sprawdzone, ale są dosyć wiarygodne. Według nich sektor płatnych gier na Steamie był w 2015 roku warty 3,5 mld dolarów. Chodzi o "typowe" gry, nie transakcje w tytułach free-to-play czy płatne DLC. Można się więc domyślać, że suma ta jest jeszcze większa. Z drugiej strony, nie wszystkie aktywowane na Steamie gry są kupowane na Steamie. Do celów badawczych wzięto też najniższe ceny z danego okresu, podczas gdy te, jak wiemy, są dynamiczne. Zakładając jednak nawet ten margines błędu, dodając mikropłatności z Dota 2, Counter-Strike i Team Fortress 2, okazuje się, że Valve kontroluje około 15% rynku core'owych gier.

Tak jak pisałem w grudniu przy okazji moich pobożnych życzeń na 2016 rok, "szacuje się, że Valve na samej tylko Docie 2 zarabia 18 mln dolarów miesięcznie. Steam przynosi w tym samym czasie kilkadziesiąt milionów. Udana premiera Half-Life'a 3 nie wpłynęłaby jakoś znacznie na finanse firmy. Ewentualna porażka gry, czy nawet tylko niesprostanie bliżej niesprecyzowanym oczekiwaniom, odbiłoby się natomiast szerokim echem. Więcej jest do stracenia niż zyskania". Zakładając nawet, że Half-Life sprzedałby się na poziomie najnowszego Battlefronta, nie są to zyski, które przeważyłyby na kondycji firmy. Kilkudziesięciu milionów sprzedanych egzemplarzy w stylu GTA V nie ma natomiast co oczekiwać. Z całym szacunkiem dla Half-Life'a, to jednak nie ta liga. Nawet jak równocześnie z PC gra pojawiłby się na konsolach.

30% marży ze sprzedawanych na Steamie gier w połączeniu z własnymi tytułami free-to-play daje nie tak znowu dużemu Valve pozycję, o której marzy chyba każda firma z tego sektora. Valve nie szasta jednak pieniędzmi na wyczekiwane przez graczy tytuły, bardziej inwestując w nowe pomysły i to, jak gracze będą spędzać wolny czas w przyszłości. Stąd rozwijanie SteamOS-a czy Steam Machine, a nie rozdrabnianie sią na single'owe gry.

2015 był najlepszym rokiem dla Steama. Odnotowano wtedy największą sprzedaż, a także najwięcej premier - ponad 3 tys. nowych gier przy 1900 w 2014 roku. Pytanie, czy tak dynamiczny rozwój i istne zalewanie cyfrowych półek nowymi pozycjami wyjdzie nam na dobre? Sergey Galyonkin ze SteamSpy zauważa, że tempo nowych premier ostatnimi czasy trochę zwolniło i nie ma co obawiać się indiepokalipsy. Steamokalipsa jest już jednak faktem. Pecetowy gaming bez Valve właściwie nie istnieje.

[Źródło: medium.com]

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.