Uważaj, te aplikacje wcale nie są modami do Minecrafta

Zespół Kaspersky od dłuższego czasu jest na tropie oszustw związanych z Minecraft. Badaczom udało się wykryć wiele aplikacji, które udawały mody do popularnej gry. Po zgłoszeniu i usunięciu przez Google Play, deweloperzy znaleźli sposób na przywrócenie ich do sklepu.

Jak donosi zespół Kaspersky, udało mu się zidentyfikować w sklepie Google Play ponad 20 aplikacji, które były fałszywymi modami do gry Minecraft. W rzeczywistości każda z nich okazała się szkodliwym oprogramowaniem, mającym na celu wyświetlanie użytkownikowi niechcianych reklam.

Jedna z aplikacji opisanych przez specjalistów, co dwie minuty wyświetlała na ekranie urządzenia okno przeglądarki, w którym otwierała się niechciana reklama. Znacząco utrudniało to korzystanie ze smartfona. Dodatkowo, ponieważ niektóre z programów sprytnie ukrywały się przed użytkownikiem, ich usunięcie było bardzo trudne.

Nie wszystkie zgłoszone aplikacje zostały jednak usunięte. Kaspersky nadal ostrzega przed takimi tytułami jak Zone Modding Minecraft, Textures for Minecraft ACPE, Seeded for Minecraft ACPE, Mods for Minecraft ACPE i Darcy Minecraft Mod.

Oszuści nie dali jednak za wygraną. Zespół Kaspersky postanowił sprawdzić, czy deweloperzy fałszywych aplikacji nie spróbują ponownie ich wystawić pod innymi nazwami i ze zmienionymi opisami. Jak opisują na swoim blogu, udało im się odnaleźć kilka programów, które dodatkowo dostały ulepszenia względem swoim pierwowzorów.

To nie wszystko, bowiem szukając głębiej w sklepie Google Play, specjaliści odkryli kilka kilka paczek modów do Minecraft, w których została zachowana ich podstawowa funkcjonalność. Zauważyli także, że jedna z nich jest obecnie ma także włączoną opcją zakupów w aplikacji. Sugeruje to więc, że jej twórcy nadal eksperymentują w kwestii możliwości zarobku na niczego nieświadomych użytkownikach.

Co więcej, niektórzy deweloperzy postanowili pójść kilka kroków dalej. Niektóre aplikacje, na starcie, proszą użytkowników o podanie danych logowania do kont na Facebooku. Jak można się spodziewać, ich celem było pozyskanie tych danych aby ukraść użytkownikowi dostęp do konta i przejąć je na swoje cele.

Kaspersky przypomina, że nawet w przypadku, gdy pobieramy aplikacje tylko z oficjalnych sklepów, dobrze jest być wyczulonym na potencjalne ataki i oszustwa. Deweloperzy nieuczciwych programów dwoją się i troją próbując pozyskać nasze dane lub szukają sposobów, by zmusić nas do dania im pieniędzy. Pamiętajmy o tym, zanim zainstalujemy cokolwiek na swoim smartfonie.