Ubisoft z kolejnymi problemami. Michel Ancel odszedł za karę?

Ubisoft z kolejnymi problemami. Michel Ancel odszedł za karę?30.09.2020 20:45

Skandalu w Ubisofcie ciąg dalszy. Tym razem na świecznik trafił Michael Ancel, twórca "Raymana" czy "Beyond Good and Evil".

Michel Ancel odchodzi od branży po ponad trzydziestu latach, by pracować w rezerwacie przyrody – pisała tydzień temu Klaudia.

Sam zainteresowany tłumaczył wtedy, że to dla niego wyjątkowy dzień.

- Po ponad 30 latach postanowiłem przestać pracować nad grami wideo i całkowicie skupić się na mojej drugiej pasji: dzikiej przyrodzie – napisał Ancel. – Mój nowy projekt ma miejsce w prawdziwym świecie i zamierzam skupić się na stworzeniu miejsca dla miłośników dzikiej przyrody i bezpiecznego dla zwierząt.

A więc klasyczne: rzucam korpo, idę w dzicz. Brzmi wspaniale. Ale może się okazać, że Ancel nie odszedł, tylko został grzecznie z Ubisoftu wyproszony. Powód? Niekończąca się burza wokół firmy.

Pisaliśmy o tym tutaj, tutaj i jeszcze trochę tutaj. W skrócie: ciągnąca się przez wszystkie szczeble historia nadużyć, oskarżeń o masturbację podczas służbowych podróży, toksycznych zachowań i molestowań. Yves Guillemot, prezes Ubisoftu nie miał wyboru i podjął radykalne kroki. Obiecał duże zmiany, zatrudnienie firmy konsultingowej i finalnie szczegółowy audyt oraz przegląd polityki kadrowej.

Efektem tego przeglądu ma być odejście Ancela. Teorię potwierdza francuski dziennik Liberation. W rozmowie z gazetą twórca "Raymana" miał sam przyznać, że śledztwo wewnątrz korporacji obejmowało również jego. Szczegółów jednak nie zdradził.

Bardziej skorzy do rozmowy byli jego współpracownicy. Z ich doniesień wynika, że Ancel miał charakteryzować się "toksycznym zarządzeniem" zespołem. Czyżby siedem lat pracy nad "Beyond Good & Evil 2" dały o sobie znać?

W relacjach przewijają się również "publiczne zniewagi", wahania nastrojów czy całomiesięczne milczenie względem jednego z pracowników. Podobno Ubisoft próbowało temu przeciwdziałać zatrudniając dodatkowych menadżerów tylko po to, by ograniczyć kontakt Ancela z podwładnymi.

Początkowo twórca próbował tłumaczyć się na łamach Liberation. Mówił, że nie zdawał sobie sprawy z wpływu jego słów na koleżanki i kolegów, a sam też miał problemy z presją podczas prac nad wysokobudżetowym i tak wyczekiwanym tytułem.

Z czasem komunikaty Ancela zmieniły się. Zaczął mówić o fake newsach ze strony gazety oraz o "zazdrości i złości pojedynczych osób". Swoje wytłumaczenia, bardzo szczegółowe, opublikował m.in. na Instagramie.

Prawdę - o ile w ogóle - poznamy dopiero po zakończonym dochodzeniu i audytu wewnątrz Ubisoftu. O ile oczywiście Yves Guillemot postanowi je upublicznić.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.