Twórca Terrarii tłumaczy wściekłym fanom, że nie ma nic wspólnego z wersją konsolową

Twórca Terrarii tłumaczy wściekłym fanom, że nie ma nic wspólnego z wersją konsolową26.09.2012 11:25
marcindmjqtx

Losy Terrarii są nieco zakręcone. Jedna z najlepszych piaskownic została najpierw porzucona przez swojego twórcę, a potem ogłoszona jako premiera na konsole - z nową zawartością. Co nie ucieszyło fanów.

Reakcje czytelników Polygamii były dość umiarkowane, ale w internecie zawrzało, a w stronę twórcy oraz posiadaczy konsol zaczęły lecieć wyzwiska i groźby. Gracze po raz kolejny (obok sprawy Bayonetty 2) pokazali, że nie umieją przeżyć tego, że ktoś ma coś, czego oni nie mają. Jim Sterling zebrał na Destructoidzie co lepsze kwiatki z oficjalnego Facebooka gry:

"MAM NADZIEJĘ, ŻE KONSOLE STANĄ WAM W OGNIU, GDY TYLKO URUCHOMICIE TERRARIĘ" - Anemicni Oliver

Motyw ognia się powtarza:

"Dodatki tylko dla konsol, co? Zostawiacie pecetową społeczność, by zgniła. Mam nadzieję, że zginiecie w ogniu". - Neill Verhoeven

Tego chyba nie trzeba tłumaczyć...

"this is some fucking shit why the fuck would you do that !!" - Gary

Pojawiły się też oskarżenia, że twórcy połasili się na pieniądze, że nie szanują społeczności, która odpowiada za sukces ich gry, itd., itp.

Faktycznie z początku mogło to wyglądać, jakby port był sposobem na zarobienie jeszcze kilku dolarów na nowych graczach. Jednak kilka dni później na tym samym Facebooku pojawiło się informacja wskazująca, że za wersję konsolową odpowiada studio Engine, a wydawcą jest 505 Games:

Dziękujemy za odzew - my, 505 Games, jesteśmy bardzo podekscytowani że pracujemy nad Terrarią. Nabyliśmy prawa do przeniesienia jej na XBLA i PSN - Andrew nie pracuje nad tym projektem. Zajmuje się tym Engine, które tworzy także nową zawartość do gry. Więcej dowiecie się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. (...) Sam Andrew "Redigit" Spinks w rozmowie z serwisem BeefJack potwierdza, że nie tworzy wersji konsolowej - to, co mówił o zmęczeniu projektem i porzuceniu go nie uległo zmianie:

Nie jesteśmy bezpośrednio zaangażowani w tworzenie tej wersji, a gdy Engine zaoferowało stworzenie dodatkowej zawartości dla konsol, stwierdziliśmy, że będzie to miła wisienka na torcie. Nadal nie jest to do końca fair wobec fanów z pecetami, ale cóż - taki jest niestety ten biznes. Dobrze, że Terraria dotrze do większej liczby graczy. Cieszy mnie, że decyzja o dodatkach nie pochodzi od twórcy.

Paweł Kamiński

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.