The Legend of Zelda: Breath of the NES może być gratką dla fanów 2D

The Legend of Zelda: Breath of the NES może być gratką dla fanów 2D25.04.2017 10:57
Patryk Fijałkowski

O ile Nintendo nie zabije projektu. Ale autor ma podobno plan awaryjny.

O sile marek Nintendo najlepiej chyba świadczy fakt, że choć firma broni ich z zacięciem nadpobudliwego rodzica, fani i tak próbują na ich podstawie tworzyć fanowskie produkcje. Stąd i takie perełki jak AM2R, i ich nieuchronna kasacja przez Wielkie N. Wiadomo, wszystko potem krąży po sieci, jak choćby Pokemon Prism, niemniej taka partyzantka nie tworzy dobrej atmosfery wśród społeczności. I o ile takie sytuacje jak podawanie do sądu spółki zarabiającej na cudzych markach mają sens, o tyle zabijanie fanowskich, kompletnie darmowych inicjatyw jest już, delikatnie mówiąc, niemiłe.

Ale mimo to one ciągle powstają. I dlatego teraz piszemy o The Legend of Zelda: Breath of the NES, czyli fanowskiej Zeldzie w 2D z mechanizmami z Breath of the Wild. Ma to zresztą dużo sensu, kiedy wziąć pod uwagę, że prototyp Breath of the Wild wyglądał jak dwuwymiarowa gra. Deweloper WinterDrake zadawał więc sobie pytanie "jak działyby rozwiązania Breath of the Wild w 2D?", a potem zwyczajnie wziął się do roboty.

Breath of the NES V2 Trailer (TOTAL GRAPHICAL REVAMP)

Breath of the NES zaoferuje zatem interaktywne otoczenie (ścinanie drzew, toczenie konarów), cykl dnia i nocy czy system wytwarzania przedmiotów. Wszystko to natomiast w poczciwym 2D przypominającym zamierzchłe czasy Zeldy. Cóż, niektórzy fani czekają na nową część serii w 2D, która być może pojawi się na Switchu, więc to póki co może być niezły zamiennik, nie?

Przekonajcie się sami - twórca udostępnił demo pokazujące niektóre z nowych mechanizmów. Sam postrącałem chwilę jabłka z drzew i zawiodłem się, kiedy nie mogłem ich ugotować. Ale w tej próbce jest coś niewątpliwie urokliwego. Co Nintendo pewnie szybciutko spróbuje ukatrupić.

WinterDrake nie urodził się jednak wczoraj i wie, jaki los spotyka tego typu fanowskie projekty. W rozmowie z Kotaku zdradził, że jeśli Nintendo da mu czerwone światło, podmieni po prostu postacie na oryginalne twory i będzie kontynuował, bo "ma zbyt dużo radochy z tworzenia tego świata, by się po prostu poddać". No cóż, myślę, że powinien już wymyślać imiona tym nowym bohaterom, bo nie wierzę, żeby ojcowie Linka to zignorowali.

A póki co gra sobie radośnie powstaje w Game Maker Studio. WinterDrake szuka natomiast nowych deweloperów - głównie grafików i muzyków. Oby wyszło z tego coś ciekawego, nawet jeśli nie będzie nazywało się Zeldą.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.