Super Mario Bros. - recenzja

Super Mario Bros. - recenzja13.09.2010 16:00
marcindmjqtx

Jest 13 września 1985 roku. Ja urodzę się za 3 lata, z kolei Polygamia w sieci pojawi się za lat 22. Prezydentem Stanów Zjednoczonych jest były aktor, Ronald Reagan, przywódcą Związku Radzieckiego - Michaił Gorbaczow, który już niedługo doprowadzi do pierestrojki i rozpadu swojego państwa, co zakończy okres zimnej wojny. Losy świata zmieni również pewna gra, która właśnie ukazała się w Japonii... Gdybym żył w tamtym czasie, pisałbym o niej, pewnie na potrzeby jakiejś szkolnej gazetki, prawdopodobnie tak: Jeśli chodzi o platformówki, Nintendo nie ma sobie równych. Flagowa konsola japońskiej firmy, NES, doczekała się właśnie nowej gry z tego gatunku - Super Mario Bros. Czy warto się nią zainteresować?

Postać Mario znamy już z poprzednich gier Nintendo. Ten wąsaty hydraulik w czerwonych spodenkach pojawił się po raz pierwszy w Donkey Kongu, gdzie znany był jeszcze jako Jumpman. Razem z bratem Luigim - obecnym także w recenzowanej grze - był także głównym bohaterem gry Mario Bros. Obie te produkcje miały jednak bardzo automatowy charakter - w przeciwieństwie do Super Mario Bros., które jest grą odrobinę poważniejszą.

Czy wiesz, że... Mario jest dziełem przypadku? Shigeru Miyamoto w grze Donkey Kong z 1981 roku planował obsadzić jego rolę Popeyem, miejsce wielkiego goryla miał zająć Bluto natomiast porwaną niewiastą miała być Olive Oyl. Na szczęście Miyamoto nie zdobył na czas licencji.

Fabuła nie jest skomplikowana. Księżniczka Toadstool zostaje porwana przez niejakiego Bowsera, potwora przypominającego skrzyżowanie smoka z żółwiem. Na jej ratunek wyrusza rzeczony Mario, włoski hydraulik, wraz z młodszym bratem Luigim. Obu panom przyjdzie pokonać 8 różnych światów, podzielonych na 32 plansze, by w końcu dorwać porywacza i uratować piękną Toadstool.

Super Mario Bros. to dwuwymiarowa platformówka. Rozgrywka jest czysto zręcznościowa, skupia się na skakaniu i pokonywaniu przeciwników. Sterowanie nie jest skomplikowane. Przycisk A, jak w większości gier na NES-a, odpowiedzialny jest za skok. B pozwala na bieganie, a także strzelanie, jeśli tylko mamy taką możliwość. Jak ją zdobyć? Początkowo niewielki Mario, po zjedzeniu muchomora staje się dwa razy większy. Jeśli wtedy uda się znaleźć odpowiedni kwiatek, dostajemy możliwość strzelania przy pomocy ognistych kul. Zbieramy także monety (każde sto daje kolejne życie) i gwiazdki dające chwilową nieśmiertelność.

Super Mario Bros NES commercial

Czy wiesz, że... Pomysł na grzyby, dzięki którym bracia Mario ulegali powiększeniu Miyamoto zapożyczył bezpośrednio z książki "Alicja w Krainie Czarów"?

Gra nie jest łatwa. Początkowo poziomy nie są skomplikowane, z czasem jednak, co zrozumiałe, robią się coraz trudniejsze. Nie znajdziemy tu opcji zapisu stany gry, ale dzięki prostemu trikowi można szybko przenieść się do późniejszych etapów. Wystarczy odnaleźć ukryte na niektórych planszach "Warp Zone". Zastosowano tu przy okazji bardzo interesującą zabawę konwencją. Aby odnaleźć te miejsca należy zwykle wbiec na sufit plansz toczących się pod ziemią. Mario porusza się wtedy w tym miejscu ekranu, w którym rozmieszczony jest interfejs - informacje o zdobytych punktach, zebranych monetach i tak dalej. To pewnego rodzaju przełamanie konwenansów gry wideo, które zawsze oddzielają świat przedstawiony od informacji przeznaczonych dla gracza.

Czy wiesz, że... Charakterystyczny wygląd bohater zawdzięcza ówczesnym ograniczeniom sprzętowym? Mario nałożył czapkę, gdyż stworzenie odpowiedniej fryzury i jej animacja podczas skoków zjadłaby za dużo mocy obliczeniowej. Nieproporcjonalnie duży nos i wąsy zostały dodane by lepiej zilustrować ludzkie rysy twarzy na tak małej postaci. Natomiast kolory stroju dobrane zostały na zasadzie kontrastu.

Choć Super Mario Bros. bardzo mi się podoba, muszę przyznać, że tryb wieloosobowy jest niestety rozczarowujący. Teoretycznie gra przeznaczona może być dla dwóch graczy, nie znajdziecie tu jednak żadnych znamion kooperacji czy współzawodnictwa. Po prostu, gdy jeden gracz ginie, drugi zajmuje jego miejsce przy telewizorze i przechodzi grę zupełnie od początku czy też od miejsca, w którym zginął poprzednio. Między grającymi nie zachodzi żadna interakcja, tryb ten jest więc zupełnie niesatysfakcjonujący.

Werdykt Super Mario Bros. to dobra gra. Z jednej strony zdaje się być prostą platformówką, z drugiej jednak, jeśli weźmiemy pod uwagę zabawę konwencją czy nietypowy świat, może być także czymś więcej. Cieszy, że takie gry się ukazują i mam nadzieję, że najnowsza platformówka Nintendo odniesie należny jej sukces. Chciałbym zobaczyć Mario i jego psychodeliczny świat w innych produkcjach. Przyszłość pokaże czy tak się stanie.

Tomasz Kutera

"Czy wiesz, że..." opracował Wojciech Prokopowicz

13 września 2010 roku gra Super Mario Bros. obchodzi dwudziestą piątą rocznicę pierwszego wydania. Najlepszego!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.