Smutna wiadomość: Sony zamyka Studio Liverpool - czyli legendarne Psygnosis [AKTUALIZACJA]

Smutna wiadomość: Sony zamyka Studio Liverpool - czyli legendarne Psygnosis [AKTUALIZACJA]22.08.2012 13:40
marcindmjqtx

Twórcy Wipeouta i wielu, wielu innych świetnych gier stracili pracę, a wszystkie obecne projekty zostaly skasowane. Aktualizacja: możliwe, że wiemy nad czym pracowano.

Problemy studia zaczęły się już 2 lata temu, gdy anulowano kilka gier, by skupić się na bardziej dochodowych przedsięwzięciach. Widać nie pomogło. Dziś Sony poinformowało, że Studio Liverpool stało się zbędne. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że koncern docenia znaczenie swojej filii z miasta Beatlesów, ale zamierza skupić się na innych podległych mu deweloperach. Tych pracujących nad ekscytującymi projektami.

Bo wiecie, Wipeout nie jest wystarczająco ekscytujący.

Historia firmy zaczęła się w 1984 roku pod nazwą Psygnosis. Przełomem był rok 1987, gdy wydano Barbariana. Dwa lata później pozycję studia scementowala premiera Shadow of the Beast. W 1991 Psygnosis spróbowało swoich sił jako wydawca Lemmingów, kultowej gry DMA Design. Pasmo sukcesów zwieńczył zakup przez Sony w roku 1993. Psygnosis stało się wówczas jednym z filarów PlayStation, tworząc serię Wipeout, G-Police i Colony Wars.

W 2001 Psygnosis przemianowano na Studio Liverpool. Pod kuratelę Liverpoolczyków oddano gry spod szyldu Formuły 1, dalej pracowano również nad Wipeoutami na PlayStation 2.

Firma stworzyła tytuły startowe dla wszystkich konsol PlayStation i była najstarszym studiem first party Sony. Ostatnią produkcją zostanie już na zawsze Wipeout 2048 na Vitę.

Często piszemy o zamknięciach, ale tym razem żegnamy prawdziwą legendę. Wielka szkoda. Choć ostatnio gwiazda Studio Liverpool świeciła słabiej, niż przed laty, to dalej trudno wyobrazić sobie markę PlayStation bez ich gier.

Teraz niestety musimy to zrobić.

Eurogamer dowiedział się, ze ofiarą padły dwie gry na PlayStation 4. Pierwsza to oczywiście Wipeout, ale ponoć diametralnie inny. Powstawał od 12 do 18 miesięcy, więc sporo już zrobiono. Druga gra zaczęła życie w klimatach gangsterskich, z czasem ewoluując w coś w stylu Splinter Cella. Korzystano ponoć z podobnej technologii motion capture, co w L.A Noire. Tyle, że lepszej.

Brzmi naprawdę fajnie. Tym większa szkoda, że nigdy nie przekonamy się "co by było, gdyby..."

Piotr Bajda

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.