Slice of Sea to ręcznie rysowana przygodówka, o której nie słyszeliście, a powinniście

Slice of Sea to ręcznie rysowana przygodówka, o której nie słyszeliście, a powinniście25.11.2021 16:56
Slice of Sea

Nowa gra Mateusza Skutnika to kawał wyzwania dla miłośników gier logicznych. Przybliżamy tę oryginalną produkcję i rozmawiamy z jej twórcą.

Twórcą gry Slice of Sea jest Mateusz Skutnik, wybitny i utytułowany polski komiksiarz, twórca serii Rewolucje, Morfołaki i Blaki, autor gier flashowych z serii Submachine i Daymare Town. Jego twórczość mówi sama za siebie. Mateusz Skutnik jest jednocześnie człowiekiem, którego znam osobiście, stąd powstrzymam się w tym artykule od jakościowej oceny jego nowej gry. Uważam jednak, że jest obiektywnie na tyle interesująca, że warto przynajmniej zwrócić na nią uwagę.

4,5 roku. Tyle zajęło Mateuszowi Skutnikowi stworzenie jego pierwszej "pełnometrażowej" gry. Przygodowo-logicznej produkcji, ciekawie mieszającej gatunki i pełnej logicznych wyzwań. W porównaniu z poprzednimi grami, nad którymi pracował, różnica w skali jest kolosalna. 

W 2018 wydawało mi się naiwnie, że praca potrwa około dwóch lat, tak żeby w 2019 gra była gotowa do wydania. Praca przedłużyła się jednak do czterech lat, a w międzyczasie gra rozrosła się i zmieniła się koncepcja wyglądu gry. Na początku miały to być statyczne obrazki po których biega bohater, potem wymyśliłem sobie, że zrobię paralelne horyzonty i fronty, co potroiło ilość potrzebnych grafik do gry. Nagle zamiast potrzebnych 172 pełnoekranowych rysunków gra wymagała ich 516 - mówi mi Mateusz.

Właśnie oprawa graficzna jest najbardziej wyróżniającym się elementem Slice of Sea. Każdy ekran (a jest ich multum) to osobne, ręcznie narysowane na papierze dzieło sztuki. Sam twórca mówi o grze jako o najważniejszym dziele jego kariery.

Na samym rysowaniu i malowaniu spędziłem dwa lata (2019 i 2020). I uważam, że warto było. Ta gra od samego początku miała być moją największą, najbardziej rozbudowaną pracą. Takie opus magnum. Nie darowałbym sobie, gdybym nie włożył w tę grę tyle, ile to możliwe. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że dałem z siebie wszystko - mówi.

Ocenę tego, czy warto było również z perspektywy odbiorcy, pozostawię już Wam. Z pewnością jest to coś bardzo oryginalnego w koncepcie i realizacji. Bohaterem sterujemy za pomocą klawiszy WSAD jak w normalnej platformówce, a jednocześnie zagadki rozwiązujemy kursorem jak w przygodówce point and click. Prowadzi to do nietypowego miksu rozgrywki, który trudno do czegoś porównać. Jest to od początku do końca gra bardzo autorska.

Slice of Sea
Slice of Sea

To również jedna z tych małych gier, które przemykają gdzieś, często niezauważone. Dla jednego to dzieło życia, dla innych - jedna z dziesiątek gier, które trafiają na Steama każdego dnia. Byłoby mi, i tu włączę na koniec odrobinę subiektywizmu, zwyczajnie smutno, gdyby zginęła gdzieś w tym gąszczu. Wiem, że wciąż wśród graczy PC wiele jest osób, ceniących tego typu logiczną rozgrywkę. To dla Was. 

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.