Skoro w EVE Online można zarabiać na różne sposoby, to czemu nie kręcąc amatorskie porno?

Skoro w EVE Online można zarabiać na różne sposoby, to czemu nie kręcąc amatorskie porno?30.10.2017 13:32
Bartosz Stodolny

Jeśli coś brzmi głupio, ale działa, to nie jest głupie.

Ho, ho, ho! Ponoć szukasz porno! Nie ma w tym nic złego, wszyscy to robiliśmy, robimy albo robić będziemy. W Sieci jest dużo miejsc z darmowymi pocieraczami, ale Polygamia nie jest jednym z nich. Nie znajdziesz tu nagich kobiet, mężczyzn i tym podobnych treści, ale sam temat artykułu może być przez niektórych uznany za drażliwy. Dlatego jeśli z jakiegokolwiek powodu uważasz, że cię to razi, zobacz jak inaczej możesz rozładować budujące się napięcie.

EVE Online to niesamowita gra, w której dzieją się niesamowite rzeczy. Gigantyczne bitwy kosmiczne, gigantyczne stacje kosmiczne czy gigantyczne przekręty finansowe to tylko część aktywności, jakim oddaje się społeczność tego kosmicznego MMO. Społeczność, która czasem wychodzi poza wirtualny świat, na przykład prowadząc śledztwo, które doprowadziło do ujawnienia oszustki. Albo oferując konkretne (i prawdziwe!) pieniądze za zabicie postaci w grze.

Gracz znany jako TimEllington też robi poza grą coś, co mu w niej pomaga i śmiało można powiedzieć, że jest to działalność tyleż pionierska, co innowacyjna, jeśli chodzi o zarabianie na abonament. Otóż Tim jest aktorem porno i kręci własne, amatorskie filmy. Jak sam pisze w ramach swojego „wyjścia z szafy”:

Tak, nasz bohater dorabia sobie masturbując się przed kamerą. PornHub umożliwia bowiem zarabianie twórcom – amatorom na podobnych zasadach, co YouTube, czyli dzieląc się częścią zysków z reklam. Nie są to kwoty na tyle duże, żeby Tim mógł rzucić swoją pracę, ale wystarczy na spełnianie marzeń w EVE. Przeznacza je na PLEX, czyli licencję pilota będącą odpowiednikiem abonamentów w innych MMO.

Problem pojawia się, kiedy chce się przetransportować dużo wartościowych towarów między jednym a drugim. Korzystanie z bram odpada, bo to właśnie tam czają się piraci, a utrata wartego kilkaset milionów ISK ładunku boli. Tu wchodzą piloci tacy jak TimEllington ze swoimi Jump Freighterami. Otóż okręty te dysponują napędem umożliwiającym wykonywanie skoków z pominięciem bram, co znacząco zwiększa bezpieczeństwo. Osoby zainteresowane ich usługami tworzą odpowiednie zlecenia zwane kontraktami, ale aby taki przyjąć, trzeba spełnić odpowiednie warunki. Tim tłumaczy to w wypowiedzi dla PC Gamera.

Jeśli dysponuje się odpowiednimi pieniędzmi i statkiem zdolnym przetransportować duży ładunek, można całkiem nieźle na tym zarobić, choć jest to równie nudne, co niebezpieczne. Tym bardziej, że po wleceniu do high-sec napęd skokowy przestaje działać i trzeba korzystać z bram. Na szczęście, będąc członkiem TEST Alliance, Tim ma zapewnione bezpieczne i pewne trasy i jak mówi, w pierwszym miesiącu spodziewa się zarobku wynoszącego 30 miliardów ISK, dzięki czemu nie tylko będzie ustawiony, ale będzie mógł rozszerzyć działalność i bardziej wspierać swój sojusz podczas planowanej wojny.

Ciekawe jest też to, że przygoda Tima z branżą porno zaczęła się nie od chęci zarobienia pieniędzy na EVE Online, a ponieważ nie szło mu z kobietami. Pewnego dnia stwierdził, że skoro i tak to robi i ma "wrodzony talent", równie dobrze może tworzyć filmy, a przy okazji zwiększy swoje szanse na poznanie kogoś. Wbrew pozorom materiały z masturbującymi się mężczyznami, na PornHubie będące pod kategorią „solo male”, są bardzo popularne. Bohater tego tekstu ma ponad 4000 subskrybentów, a jego filmy oglądane są średnio od 40 do 70 tysięcy razy.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.