Ścinki, w których piszemy o cyfrowych nałogach sportowców, 5-latce grającej w Black Opsa IIII i paru ciekawych gadżetach (03-09.12)

Sport to zdrowie.

Dzisiejsze ścinki wyjątkowo sporo później niż zwykle, bo w natłoku różnych spraw zapomniałem o tym, że pora dziś złożyć wizytę rodzinie - no i nie przygotowałem się zawczasu. Mam nadzieję, że jeszcze nie śpicie...

Wśród sportowców często trafiają się też lubiący po godzinach przyciąć partyjkę w ulubioną grę. Ostatnio pojawiła się teoria, że grający obecnie w Arsenalu Mesut Oezil może mieć problemy z plecami przez zasiedzenie spowodowane Fortnite'owym nałogiem. W czasie gali złotej piłki jeden z zawodników na niej wyróżnionych, wolał streamować Black Opsa IIII. Drużyna Dallas z NBA nagrała natomiast filmik nawiązujący nie tylko do kosza, ale i NBA. Swoim dziełem podzielili się na Twitterze.

Firma Apple miała natomiast ciężki orzech do zgryzienia w momencie, gdy odkryła, że gra Afghanistan '11 zawiera... uwaga... ciężko domyślić się po tytule... Talibów. Chyba nie trzeba już nic komentować...

Znudziła się już wam zwyczajna, szara klawiatura, jaką mają wszyscy? Firma Novel Keys znana z produkcji niestandardowych klawiatur mechanicznych zaprezentowała nowy model, inspirowany gwiezdnymi wojnami. Rzecz powstała przy współpracy z Disneyem, jutro ruszają preordery, a cena to 250 dolarów.

Ostatnio PUBG ukazało się na PlayStation 4. Obok standardowych nudnych trailerów twórcy wpadli jednak na pomysł nawiązania współpracy z Jordanem Vogtem-Robertsem, znanego między innymi z Konga. Reżyser stworzył krótkometrażowy trailer live action promujący grę. Dużo fajniejszy, niż ostatni żenujący popis w wykonaniu twórców Crackdowna 3.

Skoro już jesteśmy przy PUBG-u wspomnijmy jeszcze o dwóch gadżetach dla fanów gry. Twórcy uprzedzają, że mimo kojarzącego się z kulinariami kształtu, zdecydowanie nie jest to sprzęt do gotowania.

Pozostając jeszcze na chwilę przy tematyce - nie tyle już PUBG-a i gadżetów, co Battle Royale - mamy kolejny dowód dla antyfanów na to, że w Black Ops IIII gra dzieciarnia. Jeden z użytkowników Twittera pochwalił się fragmentem swojej potyczki w trybie Battle Royale, w której jego pięcioletnia córka nie tylko popisała się killem, ale i udaną reanimacją postaci kontrolowanej przez ojca. Czym zapewne zawstydziła niejednego nooba.

Dzisiaj zamiast cosplayu, mamy dla was nagranie, na którym Odin Makes przybliża nam proces produkcji repliki Ostrzy Chaosu Kratosa z God of War. Uwaga, ostrzegam, że takie filmiki z wykonywania różnych gadżetów naprawdę potrafią wciągnąć.

Przejdźmy do Minecfta. W ofercie Amazona pojawił się ostatnio świetny zestaw Lego złożony z 2863 elementów, inspirowany Minecraftem. Czego tu nie ma... klocki w kilku kolorach, TNT, tory, wagoniki, pająki, zombiaki, szkielety, owieczki i cała masa związanych z grą elementów. Cena to 327 dolarów, acz jak na rozmiar zestawu, i tak tragedii nie ma.

Na koniec wybierzmy się jeszcze do japońskiego Dinseylandu, gdzie otworzono właśnie atrakcję inspirowaną "Piękną i Bestią". Do stworzenia oprawy skorzystano z techniki zwanej animatroniką. Podczas przejażdżki spotkamy wszystkie kultowe postaci z filmu, a całość nawiązywać będzie do najbardziej charakterystycznych scen typu bal. Na otwarcie atrakcji trzeba będzie poczekać jeszcze do 2020 roku. Wygląda fajnie.