Kto jest zdziwiony?
Na pewno nie ja, bo mi się beta ogromnie spodobała. I nie tylko mi. Metacritic dla PC-towej wersji wynosi 93/100. Gamespy, który przyznał 100/100, napisał:
PC-towi gracze, dzięki decyzji DICE, aby uczynić z blaszaków wiodącą platformę, otrzymali grę, która naprawdę sprawia wrażenie, jakby była z następnej generacji. BF3 jest niesamowitym doświadczeniem, ale to wybuchowy tryb wieloosobowy sprawia, że jest to niezbędny zakup w tym roku. Game Informer i 95/100:
Tryb wieloosobowy utrzymuje wysoki poziom jakości, z którego DICE jest znany, a kampania jednoosobowa jest najlepsza w historii marki. Oprócz irytującego Battleloga i doczepionego na siłę trybu kooperacji zawierającego 6 krótkich misji, to jedyną wadą Battlefielda 3 jest brak znaczących zmian w trybie sieciowym. Niemniej nie powinno to powstrzymać długoletnich fanów i nowych graczy przed czerpaniem frajdy z jednej z najlepszych strzelanek na rynku. IGN i 90/100:
Oddanie i znawstwo DICE w sieciowej rozgrywce przenika każdy aspekt tryb sieciowego Battlefielda 3. Pomijając pewne potknięcia w narracji lub sporadyczne błędy, to Battlefield 3 oferuje niezapomniany, światowej klasy tryb wieloosobowy, który spodoba się zarówno tym, którzy grali w Battlefielda 1942, jak i tym, którzy dopiero teraz zetknęli się z serią. Oceny są jak na razie bardzo dobre. Niestety, są dwa małe zgrzyty. Pierwszy to fakt, że jak na razie pojawiają się recenzje tylko PC-towej wersji. A jak wypada konsolowa? Na razie nie wiadomo. Druga kwestia związana jest z aferą sprzed tygodnia, kiedy wyszło na jaw, że norweski oddział EA próbował wpłynąć na oceny nowej gry poprzez nie wysyłanie jej do tych redakcji, które wcześniej krytycznie pisały o serii. Odpytywano także recenzentów z preferencji. Co prawda szybko się z tych praktyk wycofano, a sam oddział miał działać bez porozumienia z centralą, niemniej takie historie nadszarpują zaufanie.
A ja nadal czekam niecierpliwie na zagranie w pełną wersję tej strzelanki, mimo wszystko.
Paweł Płaza