RPG, które mogło uratować Xboksa One?

RPG, które mogło uratować Xboksa One?11.09.2017 19:33

Skasowana gra Obsidianu wydaje się być wszystkim, czego teraz potrzeba Microsoftowi.

W 2011 roku dział Microsoftu, zajmujący się elektroniczną rozrywką, był w zupełnie innym miejscu niż teraz. Do premiery Xboksa One były jeszcze ponad dwa lata, a jego producentowi zależało nie tylko na jak największej liczbie gier na jego wyłączność. Chciał również, żeby były one jak najbardziej oryginalne.

Stąd, jak dowiadujemy się z artykułu Eurogamera, gdy Obsidian udał się do Microsoftu z propozycją gry Defiance, której koncept krążył po studiu od 2006 roku, przedstawiciele firmy usłyszeli:

Tak narodziła się gra Stormlands, action-RPG w świecie szalonych burz. Miały mieć one zresztą zastosowanie w rozgrywce - gracz wykorzystywać miał sztormy do rzucania czarów. Obsidian bardzo poważnie podszedł do prośby Microsoftu, przygotowując nie tylko prezentację, ale i prototyp, działający na Xboksie 360.

Demo, bazujące na silniku Dungeon Siege’a 3, podobno nawet dziś prezentuje się atrakcyjnie. Świat gry przypomina opowieści z Bliskiego Wchodu, a jeżeli szukać podobieństw w grach - serię Assassin’s Creed czy Prince of Persia.

Sami twórcy porównują rozgrywkę do Wiedźmina 3. Miało być to więc RPG z walką w stylu gry akcji. Różnicą w stosunku do produkcji CD Projekt Red miało być pojawienie się towarzyszących graczowi postaci.

Microsoftowi koncepcja się spodobała i Obsidian został zatrudniony do tworzenia gry jako tytułu startowego na Xboksa One. Problem polegał na tym, że chociaż na skończenie produkcji studio miało zaledwie dwa lata, ambicje Microsoftu były olbrzymie.

Mówi prezes Obsidianu, Feargus Urquhart.

To tylko jeden z przykładów. Microsoft był ponoć zdeterminowany, by wszystko robić inaczej niż dotychczas, odkrywczo, po nowemu. Problem w tym, że czasu do premiery konsoli ubywało, a rozwiązanie Microsoftu - zwiększyć budżet, zatrudnić więcej ludzi, sprawić, żeby była to jeszcze większa gra - przynosiło efekty odwrotne od zamierzonych.

I tak w marcu 2012 Feargus Urquhart odebrał telefon.

Mówi. Microsoft wycofał się z projektu, gra została skasowana, a Obsidian został zmuszony do zwolnienia części zespołu. Doprowadziło to w firmie do kryzysu, który udało się zażegnać dopiero zbiórką na Pillars of Eternity na Kickstarterze.

Na koniec artykułu Eurogamera dowiadujemy się również, że duża ilość materiałów o Obsidianie, jaka pojawiła się ostatnio w sieci, nie jest przypadkowa. Już w tym tygodniu firma zapowiedzieć ma swoją nową grę. A ja polecam zapoznać się z całością materiału - znajduje się w nim jeszcze kilka innych ciekawych smaczków!

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.