Rozchodniaczek: W rytmie Iron Maiden (puszczanym z telefonu) i wielkiego esportu

Co dziś działo się w branży? "To ja może odpowiem śpiewająco: nic cieeeekaaaawego". Choć nie powiem, fanowski remake Shadow Moses "robi".

Jakiś mocno weekendowy był ten poniedziałek. Podejrzanie spokojny, pewnie tylko czeka aż wyjdę z pracy, żeby rzucić jakiegoś grubego newsa. Póki co go jednak nie rzucił, ale jest za to trochę drobnicy, ciekawostek i esportowych informacji. Zacznijmy od tych ostatnich.

Ruszyła sprzedaż biletów na Intel Extreme Masters.A oprócz tego z turniejem startuje Kinguin

W Puli jest 20 tys. dolarów, a o główną nagrodę będą walczyć między innymi dwie polskie drużyny - Vexed Gaming i Imperial Dragons. Ot, ciekawostka dla tych, co już zdecydowali się, komu kibicować.

Iron Maiden dostanie własną grę, ale nie emocjonujcie się

Chodzi o grę free-to-play na systemy mobilne. Można się rozejść? Tak, choć koncept brzmi nawet nieźle -RPGakcji, w którym walczymy ze stworami z okładek płyt. Oczywiście z charakterystyczną nutą w tle. Zagramy na wakacje.

Wcześniej zagramy natomiast w Danganronpa: Trigger Happy Havoc na pececie

Szturm japońskich gier na PC trwa. Tym razem padło na kojarzoną z konsolkami PlayStation Danganronpę, która już w lutym trafi nakomputeryosobiste.Koso w recenzji pisał dwa lata temu, że „pod tym tradycyjnym japońskim dziwactwem kryje się świetna gra" i stwierdził, że warto spróbować:

No to teraz nie oderwiecie się od komputera.

Już dziś można kupić też coś taniej,tym razem w Humble Store

Zimowa wyprzedaż potrwa do 29 stycznia. W przeciwieństwie do ostatniej oferty w sklepie Valve, grycodziennie rotują. Warto zaglądać więc codziennie w poszukiwaniu okazji. Oferta zmienia się o 19:00 naszego czasu.

Pierwszy Metal Gear na czwartym Unrealu

Projekt Shadow Moses rozpala wyobraźnię fanów. Jest to jednak tylko zabawa, nie spodziewajcie się więc pełnej gry ani nic takiego. Konami na nic takiego nie pozwoliło i raczej nie pozwoli. 100 tys. wyświetleńwideow dobę sugeruje jednak, że podobny komercyjny projekt mógłby się udać, tak jak swego czasu udał się Metal Gear Solid: The Twin Snakes.

Dziś za barem pracował

Paweł Olszewski