Rez

Rez18.11.2003 08:00
marcindmjqtx

W trakcie pracy nad recenzją zostałem zastrzelony prostym pytaniem: „Czy >Rez< to dobra gra?".

Rez

W trakcie pracy nad recenzją zostałem zastrzelony prostym pytaniem: „Czy >Rez< to dobra gra?".

Rez

Ciekawostka

W trakcie pracy nad recenzją zostałem zastrzelony prostym pytaniem: „Czy >Rez< to dobra gra?". Po chwili zastanowienia mruknąłem wymijająco: „Ciekawa". I tu - pomiędzy pytaniem a zdawkową odpowiedzią - leży pies pogrzebany. Nie da się odpowiedzieć prosto: „tak" lub „nie".

Po chwili zastanowienia mruknąłem wymijająco: „Ciekawa". I tu - pomiędzy pytaniem a zdawkową odpowiedzią - leży pies pogrzebany. Po prostu zwykłe „tak" lub „nie" byłoby całkowicie nietrafne.

„Rez" - zgodnie z zaleceniami Alfreda Hitchcocka - kompletnie zaskakuje gracza na samym początku, po czym robi się coraz ciekawiej. Otóż grę rozpoczynamy w świecie rysowanym za pomocą samych konturów, tzw. siatki drucianej (wireframe). Jest to najprostszy możliwy sposób przedstawiania obiektów trójwymiarowych: same krawędzie, bez faktur, bez cieniowania, nawet bez malowania ścian jednolitym kolorem. Tak rysowaliśmy wielościany w zeszytach od geometrii, tak wyglądały niektóre gry kilkanaście lat temu. Dzisiaj gry starają się jak najlepiej udawać rzeczywistość; „Rez" ze swoją grafiką wyróżnia się spośród nich jak Ford T na parkingu pełnym nowoczesnych wozów. Co ciekawe - nie wygląda źle. Jednak to, co widzimy na początku, to dopiero wierzchołek góry lodowej.

Surowy ekran „Reza" może zostać ożywiony wybuchem przypominającym zorzę polarną, ale na każdym etapie gry wybuch wygląda inaczej. Krajobraz może diametralnie zmienić się w jednej chwili - drzewa wyrastają i chowają się z powrotem, prosta droga nagle staje się tunelem. Spokojnie można stwierdzić, że w grafice nie ma nic stałego ani nic pewnego. Główny bohater może mieć postać dość kanciastej kuli, może też wyglądać jak człowiek ze srebra. Również strzały z lasera mogą być zwykłą, prostą kreską, szerokim strumieniem światła lub też fantazyjną łamaną błądzącą po całym ekranie. To jakby Ford T zmieniał się po kolei w samolot z lat 20., w XIX-wieczny aparat telefoniczny i w stary gramofon z tubą.

Grafika jednak to co najwyżej połowa tej gry. Muzyka jest tu bardzo wyraźna, natarczywa, w żadnym razie nie chce pozostać jedynie tłem. Do taktu drgają nie tylko elementy krajobrazu, ale również urządzenie sterujące trzymane w dłoni. Co więcej: z muzyką integrują się naturalne odgłosy gry - każdy celny strzał to dodatkowa nutka. Cóż - to trzeba po prostu usłyszeć.

Do tej pory nie wspomniałem nic o fabule. Śpieszę nadrobić tę zaległość. Otóż w grze dokonujemy włamania do pewnej sieci komputerowej; włamanie - jak wszyscy doskonale wiedzą - polega na strzelaniu do wszystkiego, co się rusza. Jak widać, oryginalność ma swoje granice. I to w zasadzie już cały „Rez"; ciągle jednak nie ma odpowiedzi na pytanie, czy to dobra gra.

Jeśli zaszufladkujemy grę do kategorii „strzelanka", to np. „Time Crisis 2" bije ją na głowę. Wrogów mamy nie tylko przed sobą, ale również poza ekranem, przez co musimy rozglądać się na wszystkie strony. Pod koniec piątego poziomu stało się to na tyle męczące, że definitywnie się poddałem. Wygląda na to, że sama akcja gry była dla jej twórców najmniej ważnym elementem - ot, kwiatkiem do kożucha.

Jednak - mimo skrajnie sztampowego scenariusza - nie sposób „Reza" wepchnąć do tej szufladki: za dużo tych „niezwykłe", „nieprzeciętne", „to trzeba usłyszeć". W takim razie - czym jest „Rez"? Nie wiem. Wszystkie odpowiedzi - łącznie z „dzieło sztuki" - mogą być prawidłowe.

Jak dla mnie - bezapelacyjnie złoty medal w kategorii „ciekawostka", w kategorii „gra" pozostaje bez oceny.

Maciej Bójko

Producent: Sega

Dystrybutor: Sony Poland

Wymagania: PS2

Cena: 229 zł

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.