Rekord Reddita zmasakrowany przez EA, DICE oraz Star Wars: Battlefront 2. Chwalić się tym nie będą

Rekord Reddita zmasakrowany przez EA, DICE oraz Star Wars: Battlefront 2. Chwalić się tym nie będą13.11.2017 13:03
Maciej Kowalik

Im bliżej do premiery, tym bardziej miażdżąca krytyka.

Nie ma takiej dobrej wiadomości, której wielki wydawca nie mógłby obrzydzić. Oczywiście, że podskórnie wiedzieliśmy, że rezygnacja w Battlefront 2 z karnetu i płatnych dodatków musi zostać czymś zrównoważona. Bo cudów po prostu nie ma, a produkcja gier kosztuje olbrzymie pieniądze. Ale to, co EA i DICE wyprawiają z ogólnie pojętą wewnątrzgrową ekonomią i tak zaskakuje. Bardzo negatywnie. Na grind oraz fakt, że dzięki mikrotransakcjom można kupić sobie przewagę na polu walki pisaliśmy już po becie. Obiecano zmiany, ale kilka dni temu wersja próbna Battlefront 2 wylądowała w EA Access i okazało się, że wciąż jest bardzo źle.

Posiłkując się danymi z tej wersji i wykorzystując potęgę matematyki, użytkownik Reddita obliczył przybliżony czas rozgrywki, po jakim gracze będą mogli odblokować  Vadera lub Luka Skywalkera (kosztują najwięcej). Tak - niektórych bohaterów trzeba odblokować zarabianymi w trakcie gry kredytami. I tak, poniższy czas dotyczy odblokowania tylko jednego z bohaterów.

Autor obliczeń poczynił kilka założeń, które oczywiście oznaczają, że jego obliczenia są przybliżone. Nie bierze pod uwagę kredytów z wyzwań, zakłada średni zarobek 250 kredytów na mecz i zastrzega, że opisuje sytuację, w której gracz nie wydaje żadnych kredytów, tylko oszczędza je na kupno jednej z kultowych postaci.

Szybki rachunek graczy, uwzględniający np. fakt, że w czasie potrzebnym na odblokowanie ojca i syna moglibyśmy na przykład przejść trzeciego Wiedźmina, spowodował, że klawiatury zapłonęły. Jedna z nich zrodziła wątek pt. "Naprawdę? Zapłaciłem 80 dolarów i Vader jest zablokowany?". To tam EA spróbowało załagodzić sytuację. Nie wyszło, bo wyjść nie mogło jeśli krótki post zaczyna się od zdania:

Po czym poprawia się kolejnym, w którym wydawca nie robi tajemnicy z tego, że przechodzący na nowy dla niego model biznesowy Battlefront 2 będzie operacją na żywym pacjencie. I gdy już kupimy grę, i będziemy wystarczająco cierpliwi, to może ekonomia ulegnie zmianie.

Efekt? Rekord Reddita, ale taki, którym EA nie będzie się chciało chwalić. Do tej pory najwięcej "minusów" w historii serwisu miał post, stworzony tylko po to, by je zdobywać. Wynik? -24333 punktów. Odpowiedź EA "zjada" go na śniadanie. W chwili pisania jest na poziomie -137 tysięcy punktów! A rekord będzie pewnie śrubowany.

Cóż, internet nie kocha EA ale przecież wydawca sam wkłada mu argumenty do ręki. W pewnym momencie subreddit Battlefronta zmienił się w zasadzie w publiczny lincz. Choć niektóre żarty okazały się całkiem trafione. Jak chociażby uczczenie 60 tysięcy minusów komentarzem, że gdyby za każdy z nich EA dostało 1 kredyt, mogłoby odblokować sobie postać.

Nieco dłuższy komunikat pojawił się pod oryginalnym wpisem z wyliczeniami czasu i kredytów. Tym razem od DICE, ale poza uzupełnieniem komentowanego postu o informację, że na liczbę kredytów wpływa nie tylko czas gry ale i dokonania gracza w trakcie meczu, nie wnosi dużo do sprawy. Czytając znowu o tym, że rezygnacja z dodatków jest dla DICE wielkim wyzwaniem, po prostu trzeba się zastanowić czy Battlefront 2 nie powinien być w becie jakieś pół roku, by na premierę stosunek zarabianych kredytów do czasu spędzonego w grze był zadowalający dla obu stron.

To naprawdę brzmi fatalnie przy grze, która nie jest sprzedawana w modelu free-to-play. Może, no nie wiem - strzelam - na przykład zacząć od obniżenia cen bohaterów do tych, które muszą płacić zaproszeni przez EA na review event recenzenci i YouTuberzy. Na nim odblokowanie Luke'a czy Vadera to już koszt "tylko" 10 tysięcy kredytów.

I znów - nie jest to żaden precedens, bo recenzentom czasem daje się sposób na szybsze odblokowanie zawartości. Ale z mojego doświadczenia wynika, że - zgadliście - dzieje się tak najczęściej w przypadku gier F2P.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.