Rare chciało żebyśmy wychowali lwiątko przy pomocy Kinecta - zaglądamy za kulisy zasłużonego studia

Rare chciało żebyśmy wychowali lwiątko przy pomocy Kinecta - zaglądamy za kulisy zasłużonego studia23.08.2012 18:54
marcindmjqtx

Zanim Rare stało się etatowym zespołem od popierdółek na Kinecta pracowało nad kilkoma ciekawymi grami.

Pierwszy projekt to Savannah. Wyobraźcie sobie połączenie Project Milo z programem przyrodniczym. Rare chciało stworzyć grę, w której przy pomocy Kinecta mieliśmy za zadanie wychować lwa. Akcja toczyłaby się na realistycznie odwzorowanej sawannie, gdzie pod naszą opiekę trafiłoby wspomniane małe lwiątko. Cel? Zrobić z niego prawdziwego, lachetnego lwa. I koniecznie dać mu na imię Simba.

Pracę nad Savannah ruszyły jeszcze zanim pojawiły się protoypy Kinecta. Ekipa wiedziała, że taki kontroler powstaje, ale nie miała pojęcia, jakie ma możliwości. Chcieli wycisnąć jak najwięcej również z samego Xboksa 360. Stworzyli autorską technologię, dzięki której futra zwierzaków wyglądały wyjątkowo puszyście.

Niestety, Microsoft mial inne pomysły na wykorzystanie Kinecta, a Savannah nigdy nie wyszła poza fazę prototypu.

Rare pracowało też nad Kameo 2. Zapomnijcie jednak o wesołej, kolorowej atmosferze z pierwszej części. Planowano dużo bardziej realistyczne i mroczne podejście.

Oczkiem w glowie studia była jednak trzecia część Killer Instinct. Donnchadh Murphy, były pracownik Rare mówi:

Chcieliśmy zrobić Killer Instinct 3, ale Microsoft interesowało bardziej poszerzenie grona odbiorców, niż robienie kolejnej bijatyki. Nigdy więc nie doszła do skutku, wątpie żeby kiedkolwiek doszła. Szkoda. Choć i tak wolałbym nowego Conkera.

A jak Murphy podsumowuje związek Rare i Mirosoftu?

Na początku wyglądało na to, że Microsoft nie będzie się za bardzo wtrącał. Szybko okazalo się jednak, że zależy im na wykorzystaniu Rare, aby trafić do młodszej publiki. To stłamsiło kreatywność. Rare było znane ze swojego zróżnicowanego portfolio, więc odsunięcie od tworzenia dojrzałych gier naprawdę zabolało. Proponowaliśmy wiele projektów, które mogły stać się przebojami. Microsoft odrzucał je jeden po drugim. Ma rację. Nawet nie będąc w centrum wydarzeń dało się zauważyć, że w Rare źle się dzieje, a potencjał studia jest systematycznie rozmieniany na drobne. W 2002, w momencie transferu pod skrzydła Microsoftu Rare było na szczycie. Za sobą kilka genialnych gier, przed sobą świetlana przyszłość. Co było dalej wiemy doskonale. Smutna historia, jakich niestety w tej branży mamy pod dostatkiem. Wczoraj mielismy okazję powspominać Psygnosis, dziś czas na inną legendę - Rare.

Pewnie, studio dalej działa, robi gry, ma tę samą nazwę (z grubsza, zaczynali jako Rareware), ale czy robią gry pokroju Goldeneye, Perfect Dark czy Conkera? Nie. Czy jeszcze będą?

Chciałbym w to wierzyć.

Piotr Bajda

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.