PSP2 coraz bliżej?

Plotki na temat PSP2 powracają jak bumerang. Poprzednio Emiel informował o ankiecie, w której Sony podobno pytało jakie funkcje użytkownicy PSP chcieliby ujrzeć w jego następcy. Teraz IGN donosi, że kilka tajemniczych źródeł potwierdza istnienie, czy też zaawansowane prace nad PSP2. Najbardziej pewnym jego punktem ma być ekran dotykowy o podobnej do iPhona funkcjonalności, tzn. z multi-touchem służącym zarówno do obsługi interfejsu jak i gier. Nie wiadomo zupełnie nic więcej, ale zawsze to jakiś ciekawy strzępek informacji. Co prawda Emiel stwierdził, że akurat ten nieszczęsny ekran nie jest mu potrzebny, ale japoński gigant być może odczuwa oddech na plecach ze strony Apple i chce niebezpieczeństwo zdusić w zarodku. Skoro ich własne pomysły nie do końca się sprawdzają (bardzo silne, ale i drogie PS3 na razie nie ma się najlepiej, mocniejsze od DSa PSP cierpi na brak gier i znacznie gorszą od konsoli Nintendo sprzedaż), to może skopiowanie któregoś z konkurentów zda egzamin? Taka filozofia jest niewykluczona.

Nie można też nie zwrócić uwagi na to, że wspieranie przez producenta PSP opiera się przede wszystkim na słowach, za którymi niestety nie idzie zbyt wiele czynów. Motorstorm podobno się tworzy, LBP też, ale tak naprawdę nikt tych gier nie widział na oczy. Czy zatem Sony chce po cichu uśmiercić swój pierwszy, może nie do końca udany eksperyment na rynku konsol przenośnych i rozpocząć zdobywanie tego segmentu od nowa? Może to daleko idące wnioski, ale ta teza  wydaje się być prawdopodobna.Jakub Tepper