PSN jest darmowe dla graczy... ale nie dla twórców?

PSN jest darmowe dla graczy... ale nie dla twórców?20.03.2009 19:33
marcindmjqtx

Już przyzwyczailiśmy się, że Microsoft jest niedobry, bo każe nam płacić za granie po sieci - usługę, która jest całkowicie darmowa na PS3. Czy aby na pewno? W przyrodzie nic nie ginie i ktoś za utrzymywanie tych serwerów i łącz musi płacić. Na początku było to zapewne Sony, natomiast od października ubiegłego roku Sony wprowadziło specjalne opłaty, wedle których deweloper umieszczający jakikolwiek materiał na PSNie musi zapłacić 16 centów od każdego ściągniętego gigabajta. W przypadku darmowych rzeczy (np. dema) okres dotyczy 60 dni, natomiast płatne elementy objęte są opłatą tak długo, aż nie zostaną z PSNu usunięte. 16 centów to przecież pryszcz, prawda? Nieprawda, jeśli zauważymy, że często dema gier mają po ok. 1GB, a jeśli ściągnie je np. milion osób to do kieszeni Sony trzeba wyłożyć 160,000$, czyli przeszło 500,000 złotych. A to już niemałe pieniądze dla każdej firmy i trzeba ten dodatkowy wydatek gdzieśtam umieścić w budżecie. Co o tym pomyśle sądzą zainteresowani, czyli anonimowi twórcy?

To zdecydowanie powoduje, że zastanawiamy się nad tym jak widzimy dystrybucję zawartości związaną z naszymi grami, gdy jest ona za darmo w sieci, na Xbox Live albo w jakikolwiek inny sposób - tylko nie na platformie Sony. To jest nowa rzecz, którą musimy wpakować do budżetu. To nie jest fajne. To ssie. No jeśli Microsoft nie każe sobie za to płacić, to rzeczywiście sytuacja nie wygląda najlepiej. Mniejsze firmy mogą już nie ładować np. dem na PSN w obawie, że ściągnie je zbyt wiele osób, co spowoduje ogromne wydatki. Wizja, w której wszyscy pchają się tylko na XBL pomijając PSN jest oczywiście przesadzona, natomiast Sony po cichutku zachowało się dość nieelegancko. Nie podało zresztą deweloperom skąd właśnie taka opłata, ani na co zostanie ona przeznaczona - po prostu została wprowadzona. Zupełnie jak kolejne podatki drogowe u nas. Od teraz będę baczniej przyglądał się zawartosci obu usług - zobaczymy, czy są aż tak radykalne różnice.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.