Project Entropia

Project Entropia25.07.2001 20:59
marcindmjqtx

Kiedy po trwającej kilkadziesiąt lat podróży sonda gwiezdna klasy Odyseusz dotarła do układu planetarnego, w którym znajdowała się Calypso, wszystko wskazywało, że ludzkość odnalazła kolejną bezpieczną przystań na gwiezdnych szlakach.

Project Entropia

Kiedy po trwającej kilkadziesiąt lat podróży sonda gwiezdna klasy Odyseusz dotarła do układu planetarnego, w którym znajdowała się Calypso, wszystko wskazywało, że ludzkość odnalazła kolejną bezpieczną przystań na gwiezdnych szlakach.

Mindark AB, jak przystało twórców RPG (a za taką uchodzić ma Projekt Entropia), zadbali, aby nasz bohater nie tylko rozwijał w trakcie gry swoje umiejętności i cechy, ale również wykreowali ciekawy i dający pozór realności świat, którego historia nie jest czystą Space Operą, a raczej wybuchową mieszanką elementów literatury fantastyczno-naukowej opartą na podstawowych zasadach socjologii i psychologii społecznej. Z Projekt Entropia dowiemy się, że w niedalekiej przyszłości, gdy cała już Ziemia zostanie poznana i zasiedlona, gdy nie pozostanie już żaden skrawek lądu ani morza, który można by nazwać dziewiczym, ludzkość spojrzy w stronę gwiazd nie tylko marząc, by ich dosięgnąć, ale z odwieczną potrzebą poznania, ekspansji i zdobywania. W dziejach ludzkości nastanie okres, w którym wszystkie frakcje opowiedzą się za jedyną słuszną drogą rozwoju: przygotowaniami do podboju gwiazd. W niezbadaną przestrzeń zostaną wystrzelone sondy kosmiczne klasy Odyseusz, aby w bezmiarze kosmosu odnaleźć planety do zasiedlenia. Podczas, gdy niezliczone statki kosmiczne będą przemierzać bezdroża kosmosu wioząc zahibernowanych kolonistów, na planety poddane terraformingowi przez wystrzelone wcześniej całkowicie zrobotyzowane ekspedycje, Ziemia przekształci się w Imperium Federacji. Dowiemy się, że sen o podboju kosmosu przemienił się w koszmar, gdy jedna a sond natrafiła na planetę Calypso. Początkowo nic nie zwiastowało zbliżającej się tragedii. Nie pojawiały się omeny ani kasandryczne przepowiednie, standardowo roboty wylądowały pierwsze i rozpoczęły przygotowywanie planety na przybycie jej nowych mieszkańców. Nie wiadomo, dlaczego właśnie na Calypso roboty osiągnęły stan samoświadomości i wypowiedziały posłuszeństwo swoim dotychczasowym panom. Wiadomo jedynie, że w dniu w którym przybyli koloniści maszyny zwróciły się przeciwko nim rozpoczynając wojnę nazwaną później przez historyków Rewoltą Robotów. Walka zebrała krwawe żniwo wśród pierwszej fali osadników. Większość zginęła z bronią w ręku, a res

zta, która przeżyła nie miała tyle szczęścia. Zamiast czystej śmierci czekało ich pełne cierpienia życie na radioaktywnym wysypisku, w jakie zamieniły się olbrzymie obszary Calypso. Dziesięciolecia upłynęły zanim nowa fala kolonistów dotarła do Calypso, zastając na niej nie tylko rozwiniętą już cywilizację robotów, ale i zdegradowaną społeczność mutantów: potomków pierwszych osadników. Mutanci nastawieni byli równie wrogo do robotów, jak i ludzi. Przybywszy nie do raju, lecz do piekła, stanąwszy w obliczu potężnej armii robotów, które uczyniły z ufortyfikowanej koloni górniczej swoją bazę, koloniści wezwali na pomoc Armię Federacji. Ta jednak uwikłana w wewnętrzne konflikty pomiędzy frakcjami i różnymi koloniami wprowadzała już wówczas w życie najnowszy plan taktyczny dowództwa o kryptonimie Entropia, którego założenia, pomijając wojskowy żargon, w skrócie można scharakteryzować jako Radźcie Sobie Sami.

Nasza przygoda rozpocznie się w New Haven, stolicy kolonii Calypso, jedynym miejscu, w którym można posmakować rozkoszy „cywilizacji” na tej zapomnianej przez Federację planecie. Oazie względnego spokoju w świecie nieustających zagrożeń, w którym wszelako wszyscy, gotowi podjąć ryzyko i rzucić na szalę losu swoje życie i majątek, mogą zdobyć fortunę. New Haven, nasz nowy dom, jak i cały świat w Projekt Entropia, zostały powołane do życia w trójwymiarowym środowisku. Miasto nie jest bynajmniej zamkniętą enklawą dookoła której roztacza się wirtualna pustka, dalej, po za nim rozciąga się nieznane a więc niebezpieczne. Dane nam będzie wyruszyć na badania pięciu niezwykle odmiennych regionów: Neo Ithaca, Arcadia Minor, Elysium Prime, Erebus oraz Heliade. Przemierzając bezdroża Calypso niejednokrotnie zmierzymy się z przedstawicielami rodzimej fauny, zmutowanymi ludźmi oraz robotami, których jedynym i nadrzędnym celem jest wyplenienie rodzaju ludzkiego nie tylko z Calypso, ale z całego Wszechświata. Projekt Entropia nie będzie jednak wbrew pozorom zwyczajną strzelaniną, lecz rasowym RPG. Dzięki złożonym interakcjom z olbrzymią ilością graczy i sztucznym otoczeniem pozwoli nam naprawdę poczuć się mieszkańcami Imperium Federacji końca XXV wieku. Smaczku dodaje niespotykany w większości gier MOM moduł handlowy pozwalający na rozkręcenie własnego interesu czy założenie spółki z innymi graczami.

Prawdą jest, że Projekt Entropia w dużej mierze istnieje dopiero w planach jego twórców, które nie tylko nie są do końca nam znane, ale również ulegają ciągłym metamorfozom. Pomimo wszystkich zalet i naprawdę znikomej ilości wad, raczej nie spędzę długich godzin nad Projektem Entropia. Niezależnie bowiem, jak wielu graczy w Polsce byłoby zainteresowanych grą, w naszym kraju nie znajdzie się żaden serwer Projektu Entropia, a że granie na serwerach zagranicznych jest udręka pozbawioną ekstazy, wiedzą wszyscy wielbiciele Ultimy Online. Szkoda. Tym bardziej, że autorzy postanowili nie pobierać za grę żadnych dodatkowych opłat za wyjątkiem kosztu zakupu samej gry. Na niewiele zda się pocieszenie, że grom on-line jeszcze wiele brakuje do standardu gier stacjonarnych, gdyż prawdziwego gracza przyciąga do gry jej klimat i oryginalność a nie oprawa audiowizualna. Dowodem są rzesze graczy spędzających długie godziny na MUD-ach, takich jak Arkadia.

Madmortigan

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.