Prequel Metroida? Tylko z garażu fanów

Prequel Metroida? Tylko z garażu fanów01.02.2017 10:36
Adam Piechota

Rogue Dawn się zwie. Wygląda całkiem fajnie i chyba warto dać mu szansę.

Żadna "aktywna" seria Nintendo nie ma chyba takich fanów, jak ci z plakatami Samus Aran nad łóżkiem. No ale trzeba przyznać, że rozpieszczani to oni nie są. Od ostatniego prawdziwego Metroida, wieńczącego trylogię Prime Corruption (Other M łaskawie przemilczam), minęło już dziesięć lat. A dwuwymiarowe odsłony serii drzemią już lat trzynaście - Zero Mission wyszło jeszcze na Game Boya Advance. Nikogo nie powinien dziwić zapał, z jakim tworzą oni garażowe produkcje. Pamiętacie rewelacyjne AM2R? Bo Nintendo na pewno, czkawką im się odbija do dzisiaj. Teraz mają nowy cel. A my kolejną pozycję do sprawdzenia.

Klepane od dwóch lat Metroid: Rogue Dawn, ROM hack do pierwowzoru z NES-a, jest dość dziwacznym prequelem całego uniwersum. Bohaterką nie jest "nasza" Samus. To wytrenowana przez szwarccharakter serii, Ridleya (ot, ten humanoidalny pterodaktyl, boss w większości gier), ludzka agentka, która wykradnie dla kosmicznych piratów kapsułę z tytułowym gatunkiem i puści w ruch wydarzenia na planecie Zebes. Zwie się Dawn Aran, ale dla gracza nie ma to wielkiej różnicy, bo wygląda i porusza się wystarczająco znajomo. Ważne raczej, że gra dość udanie naśladuje stylistykę pierwszej konsolki stacjonarnej Nintendo oraz kultowej serii. Całe szczęście, oferuje mapkę. Bo granie w oryginał bywa dziś naprawdę męczące.

NES Metroid: Rogue Dawn

Znacie ten schemat nie od dziś. Jeżeli gra wygląda dla Was interesująco (to mimo wszystko Metroid, powinna), lepiej zaopatrzyć się w niezbędne pliki, dopóki są dostępne od ręki. Mija kilka dni, do akcji wkraczają prawnicy Nintendo, przestaje być tak kolorowo. Wiadomo, że "co raz w Internecie" i tak dalej. Ale Agorowej Polygamii na przykład już nie znajdziecie, mimo iż "raz w Internecie" też była. To ROM hack, więc jego "instalacja" przedłuży się o kilka minut. Gra wygląda na wartą trudu. Klikamy tutaj. Ci, którzy nie bali się złamać NES-a Classic Edition, mogą zagrać też na nim.

Swoją drogą, o Metroidzie i Nintendo warto chwilę dłużej. Fani myślą, że wydawca już dawno przekreślił Samus Aran. Nie tak dawno jednak Reggie całkiem wyraźnie podkreślał przeciwny stan rzeczy. Pamiętają i wiedzą, jak mocno gracze (szczególnie w Ameryce. Japonia nigdy nie szalała za Metroidem) wypatrują dnia, w którym z tajemniczych prac studia Retro wyłoni się zwiastun nowej pełnoprawnej odsłony. Nie zdziwiłbym się, gdyby ta powstawała jeszcze na Wii U, tylko została przełożona z wiadomych względów na Switcha. Pożyjemy, obaczymy. Zapowiedź takiego kalibru jest i tak możliwa wyłącznie na jednym z tych największych wydarzeń branżowych.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.