Potwierdzone: nowy Assassin's Creed i Destiny 2 pojawią się w 2017

Potwierdzone: nowy Assassin's Creed i Destiny 2 pojawią się w 201712.02.2016 13:18
Patryk Fijałkowski

Tak, dobrze czytacie. Ja też nie wierzę, ciągle poszczypując sobie rękę, ale naprawdę w tym roku nie zagramy w kolejną, dużą odsłonę Asasyna. I przyznacie chyba, że to najlepsze co Ubisoft mógł zrobić w tym momencie ze swoją ukochaną kurą.

Niewiele jest serii tak wymęczonych i wyeksploatowanych jak Assassin's Creed. Pierwsza część broniła się świeżym pomysłem, ale była nieco uboga w kwestii różnorodności rozgrywki. Ezio wszystko naprawił i sequel okazał się strzałem w dziesiątkę oraz sztandarowym przykładem tego, jak można nauczyć się na własnych błędach. Potem, mimo obaw, szybko wydany Brotherhood podniósł poprzeczkę jeszcze o jakiś centymetr, a później... Później to już każdy wie. Jedni bronią Assassin's Creed 3, inni uważają, że to Black Flag był najlepszą odsłoną, wielu powie, że po Assassin's Creed 2 nic nie już nie było takie dobre... Wszyscy są chyba jednak zgodni, że po części z czwórką w tytule seria przestała już nawet udawać, że ma jakikolwiek pomysł na siebie i swoją fabułę.

Każdego roku musiał wyjść jakiś Assassin's Creed. Ba, w 2014 wyszły nawet dwa: zmiażdżone krytyką Unity i przeciętny Rogue. Z kolei 2015 upłynął Asasynom w wiktoriańskim Londynie; Syndicate został przez nas uznany za pozycję "na wskroś nijaką", otrzymując jedną z najniższych ocen. Sam od czasu niezłego Black Flag straciłem zupełnie zainteresowanie tym skrytobójczym kotletem, a i przygody Edwarda poznałem tylko dlatego, że dostałem je w prezencie.  Assassin's Creed stał się tak wyeksploatowany, że zaczął funkcjonować w branży jako żart, synonim tasiemca. I właśnie dlatego największe pobudzenie i nadzieje w kwestii tej marki wzbudziły plotki o tym, że w 2016 mielibyśmy odpocząć od wysokobudżetowej walki Asasynów i Templariuszy.

Teraz plotki stały się faktem i Ubisoft rzeczywiście potwierdził, że na kolejną odsłonę Assassin's Creed poczekamy do 2017 roku. Włożyłem taki scenariusz do szuflady pobożnych życzeń na 2016 rok - teraz okazuje się, że nawet takie mogą czasami się spełnić. I czy ktoś nie zgodzi się, że to najlepsze, co mogło się stać z tą serią? Twórcy mają szansę odzyskać przychylność starych fanów, zaostrzyć apetyt tych niestrudzonych, a przede wszystkim stworzyć o wiele lepszą, ciekawszą i bardziej przemyślaną grę. AC jak chyba żadna inna seria potrzebuje zmian, nowych rozwiązań, powiewu świeżości.

Jest szansa, że w końcu to wszystko dostanie. A jeśli plotki o umiejscowieniu akcji w starożytnym Egipcie się potwierdzą, to apetyt graczy wzrośnie - w końcu to jedna z najbardziej upragnionych przez fanów miejscówek, pewnie tuż obok feudalnej Japonii. Ci, którzy natomiast od AC są najzwyczajniej w świecie uzależnieni, wciąż mogą grać w mini-serię Assassin's Creed: Chronicles i jeszcze w tym roku w grudniu obejrzą adaptację filmową z Michaelem Fassbenderem w roli głównej.

Ciągle jesteśmy na początku 2016 roku, ale 2017 zasilił właśnie kolejny duży tytuł, o którym plotkowano za kulisami - Destiny 2. Raport fiskalny Activision za rok 2015 zdradza, że sequel popularnej i kontrowersyjnej gry Bungie pojawi się za rok. A w tym czeka nas jeszcze jeden duży dodatek do pierwszej części. Jeśli będzie na takim poziomie co The Taken King, to pierwsza odsłona przygód Strażników (Galaktyki?) odejdzie z hukiem. Zresztą, o dosłownym odejściu Destiny raczej nie będzie mowy.

No i, oczywiście, w 2016 pojawi się jeszcze nowe Call of Duty, bo jakżeby inaczej. Assassin's Creed może odpoczywać, ale wiecie, jak jest, wojna, wojna nigdy się nie zmienia (intro z Fallouta 4 było ostatnio tak uprzejme, by przypomnieć mi o tym chyba z trzy razy). Gdyby jeszcze i CoD wziął wolne, doprawdy mielibyśmy osobliwy rok. Zresztą, aż dziwię się, że to przyznam, ale Call of Duty ze swoją intensywną cyklicznością radzi sobie lepiej niż seria o skrytobójcach i stogach siana.

[źródło: VG24/7, blog Ubisoftu]

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.