Pograłbym w TAK wyglądające Breath Of The Wild. Na emulatorze na PC

Pograłbym w TAK wyglądające Breath Of The Wild. Na emulatorze na PC20.10.2017 10:23
Paweł Olszewski

Bo grafika ma znaczenie. Nintendo też o tym wie... działo w 2012 roku.

Zawsze zadziwia mnie to, jak wiele domorośli programiści potrafią wyciągnąć z gier wideo. To dzięki nim pierwszy Watch Dogs albo Wiedźmin 3 na PC mają szansę wyglądać tak, jak na przedpremierowych trailerach. Oni sprawiają także, że GTA V na PC może wyglądać jak gra następnej generacji. Równie mocno dziwi mnie to, dlaczego cuda takie muszą robić fani, a nie developerzy. Bo skoro ludzie "z zewnątrz" robią takie rzeczy, to co mogłoby zdziałać Ubi, CD Projekt RED albo Rockstar?

Z konsolowymi tytułami na wyłączność tego problemu nie ma. Twórcy robią to, na co pozwala im zamknięta architektura konsoli. Ale gdyby tak wziąć konsolową grę i uruchomić na PC na emulatorze... Już w marcu pisaliśmy, że Legend of Zelda: Breath of the Wild da się uruchomić na PC. Grę kojarzymy jako system-seller Switcha, ale mowa tu o wersji na Wii U i emulatorze CEMU.

Nintendo Switch vs PC Ultra Graphics | Zelda Breath of the Wild

Prace nad usprawnieniem emulacji cały czas trwają. Sama wyższa rozdzielczość gry dodaje jej wiele uroku. Jeżeli skorzystamy jeszcze z nowej paczki Clarity FX, to efekt końcowy okazuje się naprawdę imponujący. Zobaczcie zresztą sami powyższe wideo i grafiki, które wrzuciło dziś Kotaku.

Pograłbym w TAK wyglądające Breath Of The Wild. Bo o wiele brzydszą wersję na Wii U zacząłem na wakacjach, ale szybko się od niej odbiłem. Choć sama gra jest ciekawa, to nie widzę w niej mesjasza gamingu. Granie w niskiej rozdzielczości na telewizorze albo na szybciutko rozładowującym się padlecie, z ciągle mylącym się sterowaniem (te nieszczęsne ulokowanie X i Y) nie ułatwiały odbioru całości. Może na Switchu jest lepiej? Pewnie tak, Adam grę sobie chwali. Ja jestem jednak wzrokowcem i chciałbym taką Zeldę w wysokiej rozdzielczości na kontrolerze od Xboksa One.

[1/4]
[2/4]
[3/4]
[4/4]

Trochę przewrotne jest też to, że dopiero zemulowana Zelda z dodatkowymi graficznymi paczkami może się równać pod względem jakości obrazu z bullshotem, jaki Nintendo puściło w świat w 2012 roku. W między czasie gra mocno skręciła pod względem artystycznym. Z perspektywy czasu zabawny może być też fakt, że naprawdę wierzyliśmy wtedy w tak wyglądające Breath Of The Wild na wówczas nowej konsoli Wii U.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.