Płatne dodatki do gier trzykrotnie zwiększyły wartość branży

Płatne dodatki do gier trzykrotnie zwiększyły wartość branży11.10.2017 19:06

I tyle z gadania o tym, jak to „mikrotransakcje są potrzebne, żeby gry nie musiały drożeć”.

W cieniu informacji o niezbyt dobrym odbiorze mikrotransakcji w Mordorze: Cieniu wojny czy Battlefroncie 2, pojawia się raport firmy Digital River, cytowany przez Gamesindustry.biz. Mówi on o wpływie modelu „gry jako usługi” na sytuację finansową twórców gier wideo.

Według jego szacunków dzięki takiemu podejściu do biznesu wartość całego rynku gier wideo się potroiła, a wysokość przychodu na pojedynczego użytkownika gry (czyli to, ile de facto na pojedynczą grę wydajemy) rosnąć ma w najbliższych latach dwa razy szybciej niż reszta rynku.

Można przeczytać w raporcie. Co oczywiście całkowicie i nieodwołalnie przeczy zapewnieniom, że standardowy koszt wysokobudżetowej gry od lat się nie zmienił i wynosi 60 dolarów (czy euro w Europie). Na pierwszy rzut oka tak, ale tak naprawdę gracze wydają średnio znacznie więcej. I, jak twierdzi raport, tendencja zwyżkowa będzie się utrzymywać.

Oczywiście są i w tym wszystkim negatywne konsekwencje dla producentów i wydawców. Choćby taka, że odbiorcy są coraz mniej chętni do wyłożenia owych 60 dolarów na wstępie. Jak podaje raport, pecetowi gracze w USA czekają średnio 21 dni od premiery z zakupem interesującej ich gry, licząc na obniżkę ceny lub dodatkową zawartość jako zachętę.

W związku z tym wydawcy i producenci gier w swoich planach biznesowych coraz mniej bazują na nowych tytułach, a coraz bardziej na monetyzowaniu tych, które wydają - i koło się zamyka. Przedstawiciele Ubisoftu na początku roku wprost mówili , że zamierza bardziej skoncentrować się na wykorzystywaniu już wydanych gier, niż promowaniu nowych.

Podobny trend można zaobserwować u innych wielkich wydawców. Dużą grę wypromować jest trudniej niż kiedykolwiek, a jednocześnie gracze dają się łapać na te wszystkie drobne DLC, loot boxy i inne zagrywki.

Gracze, czemu to robicie?

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.