Piksel artowe RPG M.E.A.T. od rapera Słonia ze zbiórką społecznościową

Od Was zależy, czy gra będzie dobrze wysmażona.

W sensie, nie od Was, jako czytelników Polygamii (choć jak chcecie wesprzeć grę, to nie krępujecie się) – zwracałem się tu do hipotetycznej grupy graczy, która gdzieś w Internecie na pewno istnieje. Bo w końcu amatorów pikseli nie brakuje, a jak gra będzie jeszcze sygnowana ksywką znanego, polskiego rapera, to już w ogóle.

O samej produkcji wiemy mniej więcej od marca, kiedy na kanale Brain Dead Familia pojawił się film, na którym wspomniany artysta zachęcał do śledzenia kanałów komunikacyjnych projektów, bo już w kwietniu ma ruszyć zbiórka na jednym z portali crowdfundingowych. Dlatego też wstrzymaliśmy się z publikacją informacji o tym i obiecałem Barnabie, że osobiście zajmę się tym tematem.

No, a jak obiecałem, tak już trzeba było pociągnąć temat do końca, a i informacji o produkcji jest więcej, więc nawet wystarczy na newsa. No dobra, a czym będzie to całe M.E.A.T.? Przede wszystkim będzie to gra RPG stworzona na autorskim silniku Horizon Engine, w której przyjdzie nam zwiedzić kanadyjską wioskę Washagami w okresie gorączki złota w latach 90. XIX wieku. Ze względu na wysokie opady śniegu, teren zostaje całkowcie odcęty od reszty świata,a tamtejszą ludność zaczyna nękać głód i epidemia dziwnej zarazy.

Spokojnie to nie skok na kasę i chęci wbicia się popularny temat – debiutancki projekt studia Trippin Bears powstawała kilka lat, więc to, że akurat za naszymi oknami dzieje się aktualnie mała, wirusowa apokalipsa jest zwyczajnym przypadkiem.

W samej grze przyjdzie nam rozwikłać zagadkę Washagami i dziwnego zachowania jej mieszkańców i to różnymi metodami. M.E.A.T. ma być nieliniowe i pozwolić graczowi na dużą swobodę w kwestii eksploracji i rozwiązywania problemów. Brzmi standardowo (jak to przy zapowiedzi erpega), ale na razie pozostaje nam wierzyć na słowo. Oprócz tego 10-godzin kampania (i drugie tyle na zadania poboczne), po zakończeniu której dalej będzie można eksplorować nawiedzoną wioskę i wykonywać pozostałe misje.

Dorzucić można się do dwunastego maja, a pierwsi wspierający dostaną dostęp do bety gry. Tytuł będzie dostępny zarówno w wersji pudełkowej, jak i cyfrowej, jednak tylko na czas trwania zbiórki gra będzie dostępna w cenie 65 złotych, później kwota wzrośnie do 120.

Premiera M.E.A.T. przewidziana jest na listopad, ale dokładna data nie jest jeszcze znana. Więcej informacji o progach i metodach wsparcia znajdziecie na stronie Wspieram.to.

Bartek Witoszka