Pierwsze wrażenia - Persona 4

Pierwsze wrażenia - Persona 406.01.2009 21:35
marcindmjqtx

Kto powiedział, że PS2 jest martwa? Na pewno cała masa deweloperów, którzy po wielu latach opuścili tę zasłużoną dla branży konsolę. Ot, na przykład takie Square Enix, któremu poprzedni sprzęt Sony zapewniał swojego czasu tony gotówki, a obecnie podejmują rozpaczliwe próby okiełznania najnowszej generacji, które niestety nie wychodzą najlepiej. Inną politykę przyjęło Atlus - skoro nie mają wystarczającego zaplecza, aby powalczyć z największymi, atakują tam, gdzie mogą zrealizować to, co chcą. Ostatni przykład to Persona 4, która jest w chwili obecnej obwieszczona ostatnią dużą produkcją na Playstation 2.

Chcąc napisać pierwsze wrażenia, Persona 4 nie ma litości - przez pierwsze bite 3 godziny wpatrujemy się w ekran, regularnie wciskając praktycznie jedynie X. Tak, aż tak długi jest wstęp. Dowiadujemy się z niego, że dowolnie nazwany przez nas bohater zostaje rzucony przez los z Miasta (czyli Tokio) do wsi Inaba, aby tam pomieszkiwać u wujaszka i kuzynki i prowadzić nudne życie ucznia szkoły średniej. No może nie do końca nudne, ponieważ już na początku mają miejsce niezwykłe wydarzenia. W tajemniczych okolicznościach popełnione zostają dwa morderstwa. Dodatkowym zagadkowym elementem jest Nocna Telewizja - miejska (wiejska) legenda, że w deszczowe dni, dokładnie o północy wpatrując się w wyłączony telewizor możemy ujrzeć... Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale początek historii zapowiada niesamowite wydarzenia i chociaż czuć tutaj wyraźnie muśnięcia japońskiej ręki, to scenariusz rysuje się doskonale i jesteśmy ogromnie ciekawi co dalej. No i ważny punkt - nie ratujemy świata.

Gdy już ogarniemy długie słowo wstępne możemy nareszcie przekonać się, czym jest Persona 4. To klasyczny przedstawiciel japońskich RPG, gdzie mamy naszą "siedzibę" - wioskę, oraz lochy, po których poruszamy się żyłując poziomy i zdobywając przedmioty pokonując kolejnych oponentów. Na szczegółowe opisy przyjdzie czas w recenzji, a póki co musicie wiedzieć, że turowe walki są bardzo satysfakcjonujące i potrzeba używać w nich nie tylko kciuków do wciskania przycisków, ale również głowy celem ustalenia odpowiedniej taktyki. Nie jest płytko.

W tej serii to jednak tylko część zabawy, bo drugi jej nieodłączny element stanowi codzienne życie licealisty. Chodzimy do szkoły czy umawiamy się ze znajomymi po lekcjach, budując nasze Social Links. Te więzy nierozerwalnie połączone są z walką i dodają jej odpowiedniej głębi. Na szczęście codzienność nie jest nudna jak w Harvest Moonie, gdzie codziennie wykonujemy automatycznie te same czynności, lecz każdy dzień jest inny. W jednym nauczyciel nas zgłębi, w innym zjemy z koleżanką obiad, a w pochmurne popołudnie wybierzemy się na ryby. Albo do pracy. Albo poubijać potwory. Albo...Persona 4 jest gigantem. Autorzy upchnęli w swoim dziele masę możliwości i tylko od nas zależy, na które się zdecydujemy.

Bo tutaj jest jak w życiu - nie można mieć wszystkiego. Również oprawa, która chociaż nie wyciska ostatnich soków  z konsoli, jest na tyle estetyczna i przejrzysta, że pozwala bez skrzywienia bawić się na sporym LCD. Muzyka - absolutne mistrzostwo świata, a wprowadzenie utworów z wokalem do większości scen to pomysł, na który ktoś powinien wpaść już dawno. Ale to mają być pierwsze wrażenia, więc nie będę się przesadnie rozpisywał - pierwsze wrażenie gra Atlus robi ogromne i mimo szafeczki pełnej gorących hitów na PS360, tymczasowo o nich zapomniałem. Zagłębiam się w ten wykręcony świat i już mnie nie ma. Jeśli masz możliwość grania w importowane gry z PS2 - nad zamówieniem Persony się nie zastanawiaj. Nie ma drugiego tytułu, gdzie za 40 dolców dostaniesz piękny artbook, płytę z muzyką oraz tak doskonałą grę.

Jakub Tepper

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.