Ouya była winna producentom gier 620 000$. Razer postanawia zapłacić "z dobrej woli"

Ouya była winna producentom gier 620 000$. Razer postanawia zapłacić "z dobrej woli"30.07.2015 18:00
marcindmjqtx

Jak zarzeka się Razer, przed zawarciem transakcji nie był świadomy zadłużenia. Wykonuje jednak krok w stronę developerów i postanawia zapłacić, mimo iż nie jest do tego prawnie zobowiązany.

Na początku tygodnia informowaliśmy o przejęciu Ouyi przez Razera. Teraz wyszło na jaw, że dotychczasowy właściciel wciąż nie wypłacił developerom pieniędzy, które należały im się za udział w akcji „Free the Games”.

Przedsięwzięcie to polegało na zachęceniu twórców niezależnych do produkcji gier na wyłączność dla androidowej konsolki i wypłacaniu im bardzo atrakcyjnych stawek z sumy, jaką udało się zebrać w czasie akcji na Kickstarterze. Na "rozdanie" przeznaczono milion dolarów.

W trakcie przejęcia Ouyi wielu developerów znajdowało się na etapie spełniania następnych „kroków milowych” pozwalających ubiegać im się o kolejne części należności. Zmiana właściciela spowodowała, że aż 24 producentów mogło zostać na lodzie. Jak zarzeka się Razer, przed zawarciem transakcji nie był świadomy długów na tym polu działalności. CEO firmy - Min-Liang Tan - stwierdził w wywiadzie dla serwisu Polygon, że:

Nabyliśmy tylko zespół, platformę i własności Ouyi. Nie patrzeliśmy na długi, bo postanowienia umowy były dla nas zupełnie inne. Z obiecanego miliona dolarów wypłacono dotychczas jedynie 380 000. Mogło się okazać, że pozostałe pieniądze po prostu przepadną a producenci zostaną na lodzie. Razer zdecydował się jednak, że sprawy tak nie zostawi i zobowiązał się wypłacić całość umówionych pieniędzy, mimo iż nie ciąży na nim prawy obowiązek takiego działania. Tan zarzeka się, że jego firma zrobiła to wyłącznie z dobroci serca.

Warunki finansowe pozostaną praktycznie niezmienione. To była kampania marketingowa, która miała sprowadzić gry na wyłączność na tę konsolę. My nie chcemy takich gier na żadnej z platform. To o co prosimy, to aby producenci rozdali na Corteksie (sklep Razera) tyle gier, za ile w nich zainwestujemy. To ciekawe i już wyjaśniam jak działa. Przyjmijmy, że developer sprzedaje swoją grę za 10$, a Razer wyłożył na jej dokończenie 10 000$. Twórca zobowiązuje się zatem do udostępnienia 1000 darmowych kopii w sklepie Razer Cortex.

To wyłącznie zasługa dobrej woli. Myślę, że developery będą zadowoleni. Będą mieli możliwość dokończenia swoich gier i gracze dostaną je za darmo. A później pomogą im się rozprzestrzenić pocztą pantoflową. Dobra robota Panie Tan! Tak trzymać!

[Źródło: Kotaku]

Oskar Śniegowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.