Origin Access "wkrótce" pojawi się też w innych krajach. Najprawdopodobniej z większą liczbą gier spoza katalogu EA

Origin Access "wkrótce" pojawi się też w innych krajach. Najprawdopodobniej z większą liczbą gier spoza katalogu EA13.01.2016 11:31
Paweł Olszewski

Origin Access Netfliksem gier wideo? Dodanie do oferty This War of Mine sugeruje, że EA ma większe aspiracje niż po prostu udostępnianie w abonamencie kilku swoich tytułów.

Wczorajsza informacja o Origin Accessbyła nie lada zaskoczeniem, oferta Electronic Arts jest wszak drugą po Humble Monthly Bundle usługą, która za stały abonament daje pecetowym graczom dostęp do konkretnych gier. Różnica polega na tym, że w Humble Monthly Bundle kupujemy kota w worku (tylko jednagrajest zapowiadana wcześniej) i subskrypcja nie działa wstecz (podobnie jak w PlayStation plus czy Games with Gold), podczas gdy w OriginAccessw dniu startu abonamentu uzyskujemy dostęp do wszystkich gier z oferty, na tej samej zasadzie jak to jest na Spotify, Netfliksie czy na Zachodzie w PlayStation Now. Mamy dostęp do wszystkich tytułów, ale oczywiście w formie plików do ściągnięcia. Streaming to zupełnie inny temat.

Jak już wspomniałem, oprócz kilku nowszych i starszych gier EA w ramach abonamentu Origin Access dostajemy też This War of Mine. Z jednej strony nie jest to zaskoczeniem - naOriginieod dawna sągryinnych producentów. Z drugiej to jednak nowość, bo przez 1,5 roku istnienia bliźniaczej usługi, EA Access na Xboksie One, nie pojawiła się tam żadna gra spoza portfolio "Elektroników" i nie wiadomo, czy się pojawi. Na PC już na start dostaliśmy natomiast coś od firmy trzeciej. I to z Polski, choć niestety jeszcze nie dla Polaków.

Jak dowiedzieliśmy się jednak od polskiego oddziału Electronic Arts, "udostępnienie usługi w innych krajach nastąpi wkrótce". Czytając między wierszami, jest to kwestia czasu, a nie kwestia przyjęcia się Origin Access w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii,Niemczechczy Kanadzie, gdzie usługa startuje w pierwszej kolejności. To dobra informacja, choć oczywiście nie tak dokładna, jakbyśmy tego sobie życzyli - na więcej musimy niestety poczekać.

Jak to się w ogóle stało, że This War of Mine pojawiło się w usłudze EA jako pierwsza gra z zewnątrz? Amerykańska firma sama skontaktowała się z 11bitami, którym propozycja się spodobała i po ustaleniu warunków gra została dodana do Origin Access. Podpytywany o biznesową stronę przedsięwzięcia Karol Zajączkowski z 11bit mówi:

Skoro 11bit na tej transakcji nie traci, to inni wydawcy też powinni chętnie dopisywać się do programu. Bo z całym szacunkiem dla twórców This War of Mine, nie wydaje mi się, żeby Electronic Arts tylko ich spytało o ekskluzywną możliwość dodania do Origin Access swojej gry. Choć nie spodziewałbym się, że na start będą tam premierowe hity. Jak informuje nas Miłosz Białas z EA, "sprzedaż gier starszych wciąż jest znacząca (kolejne „generacje” graczy odkrywają nasze tytuły)". This War of Mine też zalicza się już do trochę starszych gier, w nowym Monthly Bundle sprzedawany jest natomiast Obcy: Izolacja - nowe gry drożeją, ale te, po których premierze już opadł kurz, mogą odnaleźć się w różnych abonamentowych usługach. Przynajmniej to sugerują ostatnie wydarzenia.  Steam przed laty zaczynał od cyfrowej usługi dla tytułów Valve - Counter-Strike'a i Half-Life'a 2, a dziś jest nie tylko największym sklepem online, ale też platformą i DRM-em dla pecetowych gier. Czy za 10 lat napiszemy to samo o Origin Access? Zobaczymy, już dziś jestem jednak przekonany, że growe abonamenty będą wtedy tak samo oczywiste jak dziś w przypadku muzyki czy treści wideo.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.