No Man's Sky jeszcze nie wyszło, a już zostało skończone. I nie jest tak wielkie, jak zapowiadali twórcy

No Man's Sky jeszcze nie wyszło, a już zostało skończone. I nie jest tak wielkie, jak zapowiadali twórcy01.08.2016 17:46

Informacje przekazywane na Reddicie przez człowieka, któremu (rzekomo) udało się ukończyć No Man's Sky wskazują na znaczące różnice między zapowiedziami twórców a rzeczywistością. Albo inaczej – na znaczące różnice między rzeczywistością a tym, co wielu graczy myśli, że w grze będzie.

Biorąc pod uwagę czas, jaki minął od pierwszych zapowiedzi gry i nutkę tajemniczości, która od samego początku towarzyszy wszystkiemu, co mówi się na jej temat, taka konkluzja nie powinna nikogo dziwić.

No Man's Sky zdążyło w naszych głowach urosnąć do jakiejś gry totalnej, absolutu, czegoś wcześniej niespotykanego i cudownego. W rzeczywistości zaś, jak wynika z redditowych postów użytkownika daymeeuhn, jest to zupełnie zwyczajna gra, którą można ukończyć w jakieś 30 godzin. I chyba nie powinno to nikogo dziwić czy martwić.

Szczególnie, że nie oznacza to oczywiście gry złej albo krótkiej. Wręcz przeciwnie, daymeeuhn twierdzi, że No Man's Sky nie było dla niego nudne czy przewidywalne, a odkrywane planety faktycznie skrywały wiele intrygujących niespodzianek. Dodaje również, że chociaż po owych 30 godzinach udało mu się dotrzeć do centrum galaktyki – co twórcy przedstawiają jako główny cel rozgrywki – to później zostało mu jeszcze wiele opcjonalnych rzeczy do zrobienia.

No Man’s Sky - EXPLORE Trailer | PS4

Osiągnięcie celu jest możliwe szybciej niż może się początkowo wydawać dzięki, jak tłumaczy daymeeuhn, łatwemu do zdobycia surowcowi. Od pewnego momentu gracz może używać go do zwiększania zasięgu skoków między systemami gwiezdnymi.

„Pierwszy człowiek, który zagrał w No Man's Sky” twierdzi, że z tym „problemem” Hello Games mogłoby się łatwo uporać, utrudniając dostęp do owego surowca albo czyniąc go mniej skutecznym. Pozostaje tylko pytanie, czy twórcy gry faktycznie tego chcą. Może wręcz przeciwnie – zależy im na dostarczeniu gry, której ci, którzy mają ochotę będą mogli poświęcić całe swoje życie, a reszta będzie w stanie uporać się z rozgrywką w rozsądnym czasie i zająć czymś innym.

Co oczywiście, jak już wspomniałem, nagle zmienia postrzeganie No Man's Sky i okazuje się, że to po prostu kolejna gra i nic więcej. Ale to, że „takie” rozczarowanie będzie w końcu musiało przyjść – to było jasne od samego początku.

Autorowi tych wypowiedzi wierzyć można o tyle, że już w weekend zaczął on umieszczać w sieci pierwsze filmiki z rozgrywki, dowodząc, że faktycznie wszedł już w posiadanie gry. Twórcy poprosili wtedy zainteresowanych grą o umiar w czytaniu i oglądaniu materiałów na jej temat. Co zresztą i my wam polecamy!

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.