Nieustraszeni pogromcy męskich pośladków

Nieustraszeni pogromcy męskich pośladków03.05.2010 21:07
marcindmjqtx

Nie mówi się o tym głośno, ale faceci boją się pośladków. Męskich pośladków. Konkretnie, patrzenia na nie. Oczywiście nikt się do tego nie przyzna. Przy okazji wspólnego grania w Mass Effect 2 Piotrek tłumaczył mi, że skoro ma spędzić z grą tyle czasu, to woli patrzeć na kobiece pośladki niż męskie i jak się okazuje, nie jest w tym odosobniony.

Miłośnicy piłki nożnej, koszykówki, rugby czy futbolu amerykańskiego raczej tego nie zrozumieją. W końcu patrzenie na spoconych facetów to dla nich codzienność. Ja z męskimi pośladkami nie mam problemów - w RPGach gram facetami, bo jakoś łatwiej jest mi się z nimi zżyć. Jedyną grą z gatunku o której pamiętam, że wybrałem kobiecy awatar było Jade Empire. Bo stwierdziłem, że charakterystyka Radiant Jen Zi jakoś najbardziej pasuje do opowieści.

Oczywiście najprostszą interpretacją gorącego uczucia graczy względem damskich awatarów jest rzeczywista chęć patrzenia na cyfrowe pośladki. W końcu twórcy gier sporo pracy wkładają w ich odpowiednie wymodelowanie czy animacje, więc robią to po coś i dla kogoś. Drugą może być zwyczajowy heteronormatywny lęk przed własną seksualnością - męscy gracze boją się patrzeć na męskie tyłki, bo obawiają się, że jeszcze od tego patrzenia zostaną gejami, więc zamiast kusić licho wybierają damskie modele.

Ale może w graniu damskimi awatarami, czy w ogóle w sięganiu po takie tytuły jak Tomb Raider czy Bayonetta, ukrywa się najprostsza opiekuńczość? Czy gdy pomagamy Larze, lub kolejnej zakutej w stal wojowniczce, wykaraskać się z różnorodnych tarapatów spełniamy swoje fantazje o byciu rycerzem w lśniącej zbroi? Jasne, Mario od dawna ratuje swoją Księżniczkę, ale ogólnie w grach mało jest przekonujących relacji damsko-męskich. Łatwiej jest więc stworzyć związek pomiędzy graczem a jego cyfrową podopieczną.

Która oczywiście musi mieć stalowy stanik z dekoltem, kolczą minispódniczkę oraz odpowiednio wyprofilowaną zbroję. Ale to zupełnie inna sprawa.

Pytanie więc do Was: dlaczego wybieracie damskie awatary?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.