Nie wiem czy Demokracja 3 to dobra gra, ale polskie wydanie ma bezbłędne

Nie wiem czy Demokracja 3 to dobra gra, ale polskie wydanie ma bezbłędne26.04.2016 16:20
Paweł Olszewski

Fajne gadżety z gier są fajne, ale czasem nawet czarnobiała książeczka może dać więcej radości niż ręcznie malowana figurka.

Figurka za kilkaset złotych czy figura za kilka tysięcy. Breloczki, płyty ze ścieżkami dźwiękowymi - to wszystko jest cenione przez fanów, ale też nie oszukujmy się, mało oryginalne. Bo ile można pomieścić w domu tych gadżetów, powiesić sobie na ścianie map czy ponaklejać na piórnik/laptopa/walizkę (niepotrzebne skreślić) nalepek? Cdp.pl myśli chyba podobnie i przeprowadziło kapitalną akcję promocyjną Demokracji 3. Gry-zagadki, nie grałem w "jedynkę" ani "dwójkę", właściwie nie wiem czego się po niej spodziewać, ale patrząc na bogate wydanie "edycji (nie)parlamentarnej" autentycznie mam ochotę pobawić się w polityka.

W pudełku poza płytką DVD, steamowym kluczem i instrukcją znajduje się bowiem wydana w formie trzydziestopięciostronicowej książki konstytucja. Świetny pomysł, zwłaszcza w kontekście ostatnich wydarzeń ze szczytów władzy, gdzie dokumentem tym coraz mniej niektórzy politycy zdają się przejmować. To jednak nie koniec, bo w pudełku z grą jest też wydrukowany... niewydrukowany wyrok trybunału konstytucyjnego. "Ten" wyrok, o który cały czas jest w mediach tyle szumu. Słusznie czy nie, nie mnie to oceniać, ale cdp.pl idealnie dostosowało się do obecnej sytuacji. Mowa o wydaniu gry wideo, naklejki więc też muszą być. Zamiast nudnych logosów są jednak napisy #najgorszysort, #dobrazmiana?.

Nasza redakcja mocno się podzieliła w kwestii tego wydania. Ja nie mogę przestać się śmiać, Maciu z Bartkiem uważają natomiast, że niepotrzebnie wpycha się politykę do gier wideo. Ale mówimy przecież o grze wideo o polityce, żart jest więc udany. Choć ja lubię tego typu wycieczki nawet w niezwiązanych z polityką grach czy filmach, również animowanych. Wspomnienie afery podsłuchowej w Ratchet & Clank było jednym z nielicznych momentów, w których naprawdę się w kinie zaśmiałem.

Oczywiście z tego typu aluzjami czy generalnie przekładaniem oryginalnych kwestii na nasze lokalne konteksty nie można przesadzać, ale ten dialog z filmu czy opisywane wydanie Demokracji to dla mnie perełki na miarę mięsnego jeża i Natanka z Diablo III. Czyli rzeczy, o których będziemy pamiętać dłużej niż o grach, z których pochodzą.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.