Nasz koncert życzeń przed zapowiedzią Red Dead Redemption 2

Nasz koncert życzeń przed zapowiedzią Red Dead Redemption 219.10.2016 17:33
Paweł Olszewski

Za 24 godziny będziemy już wszystko wiedzieć. No, może nie wszystko, ale sporo. A co dokładnie chcielibyśmy jutro usłyszeć?

Zdaję sobie sprawę z trudności tworzenia tego typu opowieści, ale skoro robimy sobie "koncert życzeń"... Jeżeli Red Dead Redemption 2 będzie tak dobre jak np. Wiedźmin 3 w swoje kategorii, to będę chciał przejść go dwa razy. Tak jak Wiedźmina. Chciałem. Przy Krwawym Baronie jednak poddałem się. Za duża gra, za dużo z niej po roku pamiętam, a fakt, że do Barona za drugim razem przekradłem się kanałami, bo wcześniej sprałem jego sługusów, a nie wszedłem główną bramą, jak przed rokiem, to fajna zmiana, ale nie na tyle, żeby znowu topić w grze kilkadziesiąt godzin. Dwie ścieżki byłby tu więc ratunkiem. Pytanie, czy nie za dużym wyzwaniem, a Rockstar z ewentualnymi wyborami nie ograniczy się tylko do motywu rodem z GTA V - końcowej decyzji, która za pierwszym razem może robić wrażenie, ale nie motywuje do zaczynania single'a od nowa. Tak czy tak - liczę na nieliniowość lub względnie dużą liczbę tych linii.

Ponoć mądre głowy twierdzą, że będzie to prequel. W takim razie liczę na kilku grywalnych bohaterów i odgrywanie grupowych skoków na pociągi, banki, więzienia czy co tam jeszcze filmowa klasyka podpowie. Ale z opcją ustawienia ich po swojemu. Nie obraziłbym się za wrzucenie opcji dialogowych. Choćby tylko po to, bym mógł wybrać czy fikającego draba uderzę czy splunę mu na buty. Otwarty świat oznacza mnóstwo godzin z bohaterem (bohaterami?), więc chciałbym mieć chociaż odrobinę wpływu na jego charakter.

Paweł pisze o dwóch ścieżkach fabularnych. To pewnie marzenie ściętej głowy, ale gdyby gra po kilku godzinach postawiła gracza przed wyborem roli zastrzelonego przez bandę szeryfa, albo jej szefa... Byłoby po co wracać. Ale pewnie i tak będzie, bo idę o zakład, że tryby sieciowe w RDR2 będą dużo bogatsze od "jedynki". I to chyba kręci mnie najbardziej - wirtualny dziki zachód zasiedlony przez miliony graczy i podany z rozmachem typowym dla Rockstar. Zrobimy sobie Polybandę!

No i te siedem postaci z reklamowego obrazka. Chemia i dynamika między Michaelem, Trevorem i Franklinem budowała całe GTA V, mam więc nadzieję, że i tutaj Rockstar przysiadł nad bohaterami i wcielimy się w więcej niż jednego z nich. Od Red Dead Redemption 2 wymagam przede wszystkim dobrej historii, zapadających w pamięć postaci oraz pieczołowicie odwzorowanego klimatu westernów. Leciutko zaniepokoiło mnie lansowanie trybu sieciowego już od pierwszej zapowiedzi, dlatego mam nadzieję, że studiu nie poprzewracało się w głowie od sukcesu GTA Online i tryb dla pojedynczego gracza to jednak priorytet.

Pierwsze Red Dead Redemption wspominam też za zakończenie, które zastosowało jeden z najciekawszych narracyjnych trików w historii. W przypadku "dwójki" życzę sobie i nam równie niekonwencjonalnych rozwiązań.

Red Dead Redemption - Entering Mexico - Jose Gonzales - Far Away

Dobrze też, gdybyśmy mogli wcielić się w kilka postaci i poznawać historię z ich perspektywy. W GTA się to sprawdziło, teraz chciałbym rozszerzenia tego pomysłu, na przykład o możliwość przechodzenia misji kilka razy, zawsze kimś innym. Opcje dialogowe nie są mi do niczego potrzebne, ale faktycznie, podobnie jak Maciu, chciałbym móc od czasu do czasu wybrać, czy będę tym złym, czy dobrym.

No i jeszcze jedno. Chcę móc nie tylko założyć własny gang, ale też nim zarządzać. Ale tak porządnie, a nie tylko mieć chłopców, których przyzwę w razie cięższej strzelaniny. Chcę wybrać sobie siedzibę, rozbudowywać ją, rekrutować nowych członków inaczej niż miało to miejsce w Assassin's Creed, a potem wysyłać ich na misje, które sam wybiorę. Albo nawet stworzę, bo co za problem opracować szczegółowy plan napaści na dyliżans z pieniędzmi albo bank w dopiero co odkrytym miasteczku?

Jeśli natomiast chodzi o element sieciowy, to jestem praktycznie pewien, że dostaniemy coś na kształt GTA Online. Nie jest to może mój ulubiony tryb, ale podoba mi się, jak Rockstar dba o ciągłe jego rozwijanie. Może jeśli będę mógł razem z kumplami założyć gang albo wręcz przeciwnie, grupę łowców nagród, to spędzę w nim więcej czasu.

[poll id="13"]

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.