Najlepsza gra pierwszego półrocza 2018 [Klub Dyskusyjny]

Najlepsza gra pierwszego półrocza 2018 [Klub Dyskusyjny]30.06.2018 12:00
Adam Piechota

Jak to na Polygamii bywa, nie pokrywamy się za dobrze z Metacritic.

Bartosz Stodolny: Wiem, że nie zawsze wiążecie mnie z platformami Nintendo, ale tak naprawdę lubię od czasu do czasu poszarpać na obu, i Switchu, i 3DS-ie. Gdy mam chwilowo przesyt Kerbalami, nic nie trzeba zrecenzować, a Steam swą konstrukcją doprowadza mnie do białej gorączki. Nieczęsto, ale jednak. I dobrze, żem nerwowy człowiek tak ogólnie, bo inaczej nie trafiłbym na pozycję, która zawzięcie powalczy o redakcyjny puchar nie tylko dzisiaj, ale również pod koniec grudnia (bo kto ma fałszować wyniki głosowania, jeśli nie naczelny?). Zaskoczenie równie wielkie dla mnie, co, jak podejrzewam, dla naszych czytelników - Detective Pikachu.

Nie zrozumcie mnie źle. To nie oznacza, że od razu wstępuję do Pokeklubu, a teraz biegam z Go po Warszawie i szukam guza. Idea serii Nintendo nadal do mnie nie przemawia. Co innego jej fabularny spin-off. Trudno było spodziewać się, że kryminalna intryga w TYM świecie ma szansę zaintrygować, rozśmieszyć, trzymać czasem w napięciu, w finale nawet delikatnie wzruszyć. A pomyśleć, że kupiliśmy tę grę, żeby Adam zdecydował, czy potrzebujemy recenzji, czy nie (w końcu zaprzeczył, dlatego trafiła do mojej konsoli). Jego lenistwo odmieniło trochę mój growy horyzont. Nie mogę doczekać się ekranizacji z Ryanem Reynoldsem!

I na przyszłość będę się wypowiadał na slacku Klubów, żebym nie stał się ofiarą żartu, który sam od czasu do czasu robię w Nadchodzących Premierach.

Detective Pikachu: Get Ready to Crack the Case! - Nintendo 3DS

Tak się teraz zastanawiam, co mnie najbardziej w Detroit urzekło i czemu wracam do tej gry i przeglądam na YouTubie fragmenty gameplayów innych graczy? Czy owe sugerowane przez Adama emocje? Na pewno nie zabrakło scen, które szarpnęły którąś z wrażliwych strun, zwłaszcza w kilku momentach, w których Cage pojechał po bandzie. Jako człowiek nie lubiący patosu w ogóle nie czułam wątku Markusa i całej tej polityki, gwiazdorzenia, przemówień, a bardziej od scen pełnych delikatnych uśmiechów podobały mi się te z ciężkim ładunkiem. Jakoś tak lubię nawiązania do wszelkich płodów ciemnej strony ludzkiej natury, jakie zna historia bliska i daleka. Nie drażniły mnie aluzje do kolei podziemnej, obozów koncentracyjnych i przykłady zakłamywania prawdy historycznej oraz tego, jak media kreują rzeczywistość.

A najbardziej podoba mi się, jakie rozmowy i rozkminy Detroit wywołuje wśród społeczności wiele tygodni po premierze. RA9 jest zdecydowanie lepszą zagadką niż owo nieszczęsne origami z Heavy Rain. Im dłużej myślę nad tym, kto tak naprawdę stoi za buntem androidów, tym bardziej oddalam się w swej ogólnej ocenie od poszczególnych epizodów. Gram po raz kolejny, bo zaczynam dostrzegać za tymi wszystkimi dialogami i cutscenkami (bo tym w istocie jest Detroit, nie oszukujmy się) bardzo fajną, zbudowaną z raptem kilku słów, artykułów w gazetach i nawiązań przechodniów, opowieść. I nie chodzi mi o jakieś mesjanistyczne przesłanie, o które podejrzewa się scenarzystów gry, tylko intrygę, o której bohaterowie nie zająknęli się ani słowem. Ona gdzieś tam jest i czeka na mnie, wiem to.

Dodatkowy plus za intensywne wspieranie gry po premierze - twórcy słuchają graczy, zwiększając chociażby poziom trudności na wyższych ustawieniach - i to nie zwiększając siłę czy wytrzymałość wrogów, a kompletnie przeprojektowując poszczególne starcia i wprowadzając w nich dodatkowe wyzwania.

Pillars of Eternity 2 to gra, która kocha graczy i należy to uczucie odwzajemniać.

Pillars of Eternity II: Deadfire Features Trailer

Historia Madeline pomogła mi w nieco szaro-burym momencie życia. I jak coś takiego się dzieje - a dzieje coraz rzadziej, im więcej gier znamy - obiektywne porównania tracą znaczenie. Szczęśliwie, dwuwymiarowy maluch studia Matt Makes Games poza wzruszającą opowiastką ma także idealny system samego hycania po platformach. W tej dekadzie tylko Raymany wspięły się na podobny poziom. Gdy czytacie te słowa, ja pewnie odpoczywam po ostatnim z dodatkowych wyzwań w Celeste, po siedemnastu godzinach łamania pada w rękach. Kiedy ostatnio "odwdzięczaliście się" autorom gierki, maksując jej zawartość?

Ponad 40 godzin spędziłem też tworząc w Ni No Kuni 2 własne królestwo i naprawdę polubiłem tę grę, chociaż ponownie narzekają. Że za proste, że jedynka była lepsza. Ja tymczasem zatykam uszy i wracam do wypatrywania powstających wciąż DLC, które pozwolą mi jeszcze mocniej rozwinąć własne Evermore.

Jak już o RPG, trudno mi też zapomnieć o Kingdom Come: Deliverance. Wrażenia nieco popsuła mi okropnie zabugowana wersja recenzencka, a walka nie porwała. Z drugiej strony gra dostała scenariusz godny twórców Mafii. Tylko tu możemy wstąpić do klasztoru, nawymyślać biskupom z ambony czy spić się z proboszczem miejscowej parafii. Która z nich była najlepsza, niech zadecyduje rzut monetą.

Final Fantasy XV Windows Edition – Official Launch Trailer (w/subs)

Totalnie Was zmyliła tą grafiką na samej górze

Redakcja

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.