Na grach iPhone zarabia lepiej niż PSP

Na grach iPhone zarabia lepiej niż PSP26.03.2010 14:15
marcindmjqtx

Flurry zestawiło własne dane o sprzedaży przez App Store ze statystykami NPD Group o sprzedaży gier w USA. Wyniki są zaskakujące - gry na iPhone OS generują znacznie większy przychód niż pozycje na PSP.

Wystarczyło półtora roku od premiery iPhone, aby rynek gier na urządzenia przenośne się zmienił. Choć nadal wyraźnie dominuje Nintendo DS (ponad pięć lat obecności), to i ta konsola zmniejszyła swój udział w przychodach z 75% w 2008 roku do 70% w roku 2009. W dużo gorszej sytuacji znajduje się Sony PSP (również pięć lat na rynku), której kosztem rozwija się sprzedaż gier na iPhone OS - w stosunku do 2008 straciła prawie połowę, zmniejszając swój udział z 20% do 11% w 2009 roku.

Ewidentnym powodem przetasowań jest model sprzedaży gier przyjęty przez Apple. App Store ma 30 tysięcy growych pozycji, które sprzedaje zwykle za małe kilka dolarów od sztuki. Nie są to tytuły złożone, długie, skomplikowane, ale z takiej masy każdy wybiera to, co go interesuje, a bardzo niska cena sprawia, że użytkownicy traktują je czysto utylitarnie - bawią się, gdy mają ochotę, kupują nowe, gdy poprzednie im się znudzą i nie robią afery, gdy kupią coś co się im mniej podoba.

PSP celowało przez lata w podejście znane z konsol stacjonarnych - duże tytuły (w ciągu lat istnienia wyszło ich około 520), wielogodzinna rozrywka, zapowiedzi, trailery, premiery, recenzje, pudełkowa sprzedaż w sklepach. Dopiero ostatnio Sony próbuje zmienić ten styl, wypuszczając wersję PSPGo zasilaną wyłącznie cyfrową dystrybucją oraz produkując 'minis' - małe, proste gry za mniejsze pieniądze. Trudno jednak nazwać to nawiązaniem walki, skoro klienci narzekają na mniejszy ekran nowej wersji konsoli, jej wysoką cenę oraz 'minisy' wciąż istotnie droższe od gier z App Store.

Świat elektronicznej rozrywki się zmienia. Konsole stacjonarne tracą udział w rynku na rzecz urządzeń przenośnych (wykres powyżej). Jest o co walczyć, do podziału w USA było 2,25 mld $ i 2,55 mld $ odpowiednio w latach 2008 i 2009. Apple zrozumiało to szybko - iPod Touch nie jest już chyba przez nikogo nazywany odtwarzaczem mp3, a jego reklamy (patrz: niżej) wyraźnie wskazują w co celują kalifornijscy spece z Cupertino. Michael Pachter, znany analityk tego rynku, powiedział nawet, że iPod Touch jest najniebezpieczniejszą rzeczą na świecie dla dużych wydawców gier. Najwyższy czas, żeby Sony zaczęło odrabiać straty i dostosowało się do nowych warunków. Jest rok 2010 a nie 2005 i oprócz Nintendo DS pojawił się nowy, agresywny i przebojowy konkurent.

Tomasz Andruszkiewicz

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.