Można już zagrać w Terrarię na Androidzie, ale nie każdemu się to podoba

Można już zagrać w Terrarię na Androidzie, ale nie każdemu się to podoba20.07.2012 13:02
marcindmjqtx

Fani Terrarii mają niemały powód do radości - mogą zagrać w swoją ulubioną grę na Anroidzie. Nie wszystkim jednak się to podoba. Przede wszystkim - nie podoba się samym twórcom tej produkcji.

Prace nad Terrarią - dwuwymiarową grą łączącą cechy Minecrafta, platformówki, RPG i paru innych rzeczy - zostały już zakończone. Jeden z twórców oświadczył jakiś czas temu, że zamierza teraz wziąć się za inną produkcję, drugi natomiast postanowił zrobić sobie wakacje. Nie będzie już nowych dodatków, wersji ani portów.

Pewien fan Terrarii, Brad Gearon, bardzo chciał jednak zobaczyć ten tytuł na Androidzie. Dwa miesiące zajęło mu przygotowanie programu Branches, który przenosi grę na tę platformę. Co więcej, w żaden sposób nie ingeruje w nią samą. Nie ma mowy o żadnej "nielegalności" - do działania potrzebna jest oryginalna kopia Terrarii. Jeśli szukacie dokładnych informacji na temat tego, jak to działa, zajrzyjcie na tę stronę.

Teoretycznie wszystko jest legalnie. Tak się jednak składa, że jeden z twórców Terrarii poprosił autora Branches o zarzucenie tego projektu. Tłumaczył, że prace nad grą mogą się już nie toczyć, ale ciągle jest ona jego prawnie chronioną własnością.

Gearon nie zrobił tego. Ukończył swój port i obecnie sprzedaje go za 5 dolarów.

Sieć wrze.

Z jednej strony, twórcy Terrarii zaprzestali już prac nad grą. Sami więc nie zrobią portu na Androida.

Z drugiej, ciągle mają prawa do swojego dzieła.

Z jednej strony, Gearon chce zarabiać na popularności Terrarii.

Z drugiej, przygotowanie portu na pewno nie było łatwe i też zabrało mnóstwo czasu i wysiłku.

Poza tym jego program nie ingeruje w samą Terrarię.

Kto ma w tym wypadku rację? Czy Gearon łamie prawo? Czy postępuje niemoralnie, działając wbrew woli twórców oryginalnej gry? A może jest po prostu niczym producent nieoficjalnych akcesoriów do konsol i nie można mieć mu niczego do zarzucenia?

Mam wrażenie, że to problem trochę nie do rozwiązania...

Tomasz Kutera

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.