Mirror's Edge w Dying Light? Bardzo proszę. Metro 2033 w Dying Light? Nie ma problemu

Mirror's Edge w Dying Light? Bardzo proszę. Metro 2033 w Dying Light? Nie ma problemu10.01.2016 14:17
Paweł Olszewski

Dłuższe życie każdej gry to Cal... znaczy edytor map!

Dying Light swoją premierę miało 27 stycznia ubiegłego roku, jednak dobrze prowadzony marketing i umiejętne wykorzystywanie nadarzających się sytuacji pozwoliły na znaczne wydłużenie obecności gry w branżowych mediach i świadomości graczy. Oczywiście nie byłoby to możliwe gdyby nie sam fakt, że DL jest świetną produkcją, jednak kiedy o tobie nie słyszą, to nie mogą cię kupić. W końcu, jeżeli wierzyć powszechnie znanemu powiedzeniu, to reklama jest dźwignią handlu.

Ale gra Techlandu ma coś jeszcze. Coś, co wyróżnia ją na tle sporej części innych i mimo upływu czasu pozwala zachować świeżość - dobry edytor map. Bo właśnie dzięki edytorowi wiele gier żyło jeszcze długo po czasach swojej świetności. Założę się, że gdyby nie on, to nawet Skyrim nie budziłby połowy wywołanych emocji, a Fallout 4... No tutaj musimy jeszcze trochę poczekać. Wracając jednak do Dying Light, bo o niego i możliwości umieszczonego w nim edytora tutaj chodzi.

Gracz kryjący się pod nickiem Elimina postanowił przenieść na Chrome Engine 6 prolog Mirror's Edge. I trzeba mu przyznać, że wygląda to zaskakująco dobrze. Mapa została oddana w skali 1:1 i jest praktycznie identyczna względem oryginału, więc jeżeli spędziliście przynajmniej kilka godzin życia (tak jak ja) na masterowaniu tego poziomu, to powinniście czuć się jak w domu.

To nie pierwszy raz, kiedy DL błyszczy sceną moderską. W listopadzie pojawiła się mapa odwzorowująca całą sieć metra z „Metro 2033”. Ogrom pracy włożony w tak dokładne przygotowanie całej lokacji musi być niewyobrażalny, tym bardziej wielki szacunek dla jej twórców.

Steamowy warsztat pełen jest takich smaczków, jak chociażby legendarna mapa „de_dust2”, na której również zalęgła się horda zombie albo lokacja o znajomo brzmiącej nazwie „Prison Break”. Jeżeli podobnie jak ja nie mieliście jeszcze okazji zagrać w Dying Light i, również podobnie jak ja, chcecie to nadrobić, to wkrótce będzie ku temu dobra okazja, gdyż do sklepów trafi Edycja Rozszerzona ze wszystkimi dotychczasowymi DLC oraz dodatkiem The Following już w pudełku.

[Źródło: Gamespot & Steam Workshop]

Oskar Śniegowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.