Miesiączka - luty 2009

Miesiączka - luty 200910.03.2009 22:31
marcindmjqtx

Witam ponownie w najobrzydliwiej nazwanym dziale w polskim internecie. Zarówno spóźnienie jak i niezmienioną nazwę zrzucam na karb tzw. życia, a dokładnie trudów przeprowadzki. Z oryginalnej pyry stałem się podrabianym paprykarzem, co nie wyszło na dobre naszej Miesiączce. Ale już wracamy do lutego - najkrótszego miesiąca w roku, aby sprawdzić kto zasłużył na miłe połaskotanie, a kto na bezpardonowego klapsa.

  1. PSP. W dziedzinie plusów PSP nie miało sobie równych. Co prawda jeszcze nic się na nie wielkiego nie ukazało, natomiast zarówno pierwsze, jak i kolejne zapowiedzi nas powaliły - nareszcie będzie w co grać. To wszystko pięknie komponuje się z plotkami, jakoby miało wkrótce zabraknąć UMD. Dodajmy do tego 50 milionów sprzedanych konsol i nie zapominajmy o najważniejszym - cyfrowej dystrybucji porno. I tak, mamy hit lutego. I nawet powiązanie z chorobą dermatologiczną niewiele tu zmienia.
  2. Premiera Street Fighter IV. W kategorii plusów miesiąca jakaś bijatyka? A gdzie Killzone 2 spytacie? A ja Wam odpowiem - w czytnikach konsol może i tak, ale tutaj na pewno nie. Ogromny i całkiem zasłużony (chociaż po chwili grania mam o tej grze zdanie jak o CoD4...) sukces KZ2 był przewidywalny, gra kreowana na ogromny hit nie mogła zawieść. Tym bardziej gra z gatunku będącego obecnie na fali. A SFIV? Promocja gigantyczna, ale jednak wielu już nie wierzyło w odrodzenie się tego zamkniętego w niewielkiej niszy gatunku. A tu szok, nagle wszyscy grają w nawalankę! Nasza recenzja się nie wyłamała i była pozytywna, Capcom sprzedał już kilka milionów pudełek - jest dobrze, oby tak dalej i czekamy na więcej.
  3. Europejska Akademia Gier. Za każdym razem chciałem coś lokalnego, polskiego do listy wrzucić. W lutym zbyt wiele się konkretów nie działo, natomiast warto odnotować rozpoczęcie działalności Europejskiej Akademii Gier - szkolcie się, drodzy uczniowie, edukujcie, wstępujcie do największych studiów deweloperskich, a potem nie zapominajcie o Poly. Czekamy na Wasze unikalne i oficjalnymi kanałami niedostępne przecieki o nowych tytułach.
  1. Square Enix i opóźnienia. Tego można się było spodziewać od momentu, gdy Square Enix zaczęło coś ściemniać z wynikami finansowymi. Ostatecznie wyszło na jaw, że Dragon Quest IX, mimo rozkręconej w KKW ogromnej machiny reklamowej zostało opóźnione kilka miesięcy. Co gorsza, podobny los może spotkać Final Fantasy XIII. Twórcy teraz robią dobrą minę do złej gry i już nie biorą takiej opcji pod uwagę, ale kto wie, czy znów nie zaczną brać. Niedobrze, ogromne straty dla SE.
  2. Czerwony guzik parlamentu europejskiego. W takim przypadku na dyplomację nie starcza mi sił, gdyż tak idiotyczne pomysły należy dusić w zarodku. Guzik wyłączający konsolę? Matko, toż to jakiś horror. Już widzę te masy pobić i mordów związanych z wyłączeniem konsoli po kilku godzinach ładowania postaci w jRPG. Czy jakiejkolwiek innej sytuacji. Do pieca.
  3. Machlojkom mówimy nie. Sharp i Hitachi prawdopodobnie jednak dogadały się co do cen wyświetlaczy do DSa, co mogło mieć niemały wpływ na wysokość docelowej ceny konsolki Nintendo. Chociaż Iwata i jego kumple mogli być niczego nie świadomi, to matactwo trzeba tępić.

Wiem, co możecie mieć na końcu opuszków palców. Że te minusy jakieś takie słabe? Otóż to, luty nie obfitował specjalnie w złe wiadomości. Mam nadzieję, że najgorsze wieści związane z kryzysem już za nami i teraz czeka nas powolny powrót do normalności. W końcu zbliżają się choćby GDC czy E3, a co za tym idzie każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony. Oby tak dalej. Kilka dobrych gier miesięcznie to naprawdę odpowiednia ilość, aby móc sprawdzić je wszystkie. Taki luty bardzo mi odpowiada.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.