Midnight Racing

Midnight Racing09.10.2000 12:00
marcindmjqtx

Midnight Racing

Olaf Szewczyk

Jazda ze średnią prędkością 250 km/godz. krętą drogą w nocy powinna pompować adrenalinę do żył hektolitrami. Po godzinie czujemy się jednak jak chomik, który biega po własnych śladach w środku obracającego się walca.

„Midnight Racing” to wyścigi sportowych samochodów - bez sędziów, specjalnych torów, widowni, serpentyn i konfetti. Wcielamy się w kierowcę, który prowadzi podwójne życie - w dzień jest zapewne statecznym, porządnym obywatelem, a w nocy zamienia się w demona autostrady. Siadając za kółkiem, zapomina o przepisach drogowych i nerwach nieszczęśników, którym co jakiś czas - choć niechcący - najeżdża na maskę.

Idea, by wyścigi odbywały się nocą, budzi uznanie z dwóch powodów. Po pierwsze, można w ten sposób zbudować ciekawy klimat rozgrywki. Po drugie, dobrze to świadczy o inteligencji programistów-grafików, którzy dzięki panującym ciemnościom bardzo ułatwiają sobie pracę. Niestety, Finowie z IncaGold Development w pierwszym przypadku sukces osiągnęli zaledwie połowiczny, a w drugim - za bardzo poszli na łatwiznę.

Klimat rozgrywki mógłby być znacznie ciekawszy, gdyby nie muzyka. Szybka jazda nocą to sztandarowa rozrywka samotnych romantyków, o czym nieraz przekonywały nas filmy drogi. Gdyby ten nastrój udało się uchwycić, byłoby wspaniale. Jak jednak można mówić o klimacie, gdy w tle łomocze do bólu sztampowe, mocno nadużywane w grach techno? Aż się prosiło o muzykę zbliżoną w klimacie do kawałków J.J. Cale'a lub Chrisa Rei. Niestety.

Graficy także nie dali z siebie wszystkiego. Co prawda można powiedzieć, że w nocy wszystkie koty są szare, ale trasy są zbyt do siebie podobne. Co gorsza, nagminnie powtarzają się pewne stale elementy - skrzyżowania, tunele itp. Można je przecież było zaprojektować w co najmniej kilkunastu wariantach. W „Midnight Racing” rzadko kiedy cokolwiek nas zaskakuje. Szkoda, bo gdyby nie sztampa, oprawa wizualna gry zasługiwałaby na cieplejszą ocenę.

Sama zabawa jest bardzo prosta. Sterujemy samochodem za pomocą podstawowych komend przyspieszenia, hamowania, skrętu w prawo i w lewo - zmiana biegów następuje automatycznie. Samochody różnią się sterownością (z tym generalnie nie jest tu najlepiej), prędkością maksymalną i przyspieszeniem. W miarę odnoszonych sukcesów zdobywamy dostęp do kolejnych modeli, jednak nie możemy dokonywać w nich modyfikacji - element ekonomiczny i strategiczny w tej grze nie istnieje. Ścigać możemy się na wybranych torach lub w trybie mistrzostw, istnieje też opcja gry wieloosobowej. Zróżnicowano też poziom trudności, choć muszę przyznać, że niekiedy w trybie „trudniejszym” jechało mi się łatwiej niż w „łatwiejszym” właśnie.

Nadjeżdżające z przeciwka tiry rozpaczliwie zjeżdżają na pobocze, by uniknąć kraksy, choć zdarza się i tak, że suną lewym pasem prosto na nas (Anglicy?). Slalom wśród „cywilów” komplikuje rozgrywkę, na czym zwykle zyskują nasi komputerowi oponenci. Przyznam, że całkiem nieźli z nich kierowcy.

Największym problemem było dla mnie to, że komputerowi przeciwnicy niemal nigdy nie wylatują z toru, a właśnie na mozolnym wracaniu na drogę traci się najwięcej czasu. Po katastrofalnym zderzeniu czołowym wystarczy za to wcisnąć spację, by od razu kontynuować wyścig. Można to wykorzystać do celowego powodowania karamboli, które na kilka chwil zatrzymają jadących za nami rywali, podczas gdy my dalej suniemy do przodu.

Mimo takich zarzutów gra się w „Midnight Racing” całkiem przyjemnie - tyle tylko, że dość szybko się nudzi.

Midnight Racing

Producent: IncaGold

Dystrybutor: TopWare

Minimalne wymagania: PC Pentium II 266 MHz, 32 MB RAM, akcelerator grafiki trójwymiarowej

Cena: 70 zł

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.