Metro: Last Light miało mieć multiplayera. Słowo klucz to "miało"

Metro: Last Light miało mieć multiplayera. Słowo klucz to "miało"13.10.2012 12:27
marcindmjqtx

No proszę. To chyba drugi - po BioShock Infinite - świeży przypadek, w którym ktoś z głową na karku stwierdził, że nie każda gra potrzebuje trybu dla wielu osób. I multiplayer wyleciał.

Zwykle nie przepadam za mówieniem w imieniu wszystkich graczy, ale w tym wypadku wydaje mi się, że nie skłamię twierdząc, że większość planuje kupić Metro: Last Light dla samotnej przygody, a nie zapowiedzianych po premierze trybów sieciowych. Metro 2033 było co prawda u swoich podstaw strzelaniną, ale siła gry leżała w atmosferze moskiewskiego metra, autentycznego końca świata i paranormalnych zdarzeń. Czy ktoś z was żałował, że nie może zagrać tam deathmatcha? No waśnie.

No, ale wydawcy wciąż wierzą, że wszystko jest lepsze z multi. Chodzą plotki, że właśnie przez to BioShock Infinite został opóźniony na przyszły rok. Ken Levine niedawno i tak przyznał, że żadnego multiplayera nie będzie, bo prototypy nie działały. Pamiętacie też pewnie projektanta Spec Ops: The Line, który nie przebierał w słowach opisując doczepiony na życzenie wydawcy tryb multi, stworzony na chybcika przez inne studio:

Nikt w to nie gra, a dla mnie to nawet nie jest część właściwej gry. To druga gra, wciśnięta na dysk, niczym rakotwórcza narośl, grożąca zniszczeniem tego, co najlepsze W przypadku Metro: Last Light nie poszło chyba o tak fundamentalne kwestie, jak wizja gry w głowach jej projektantów i spór o to, co chciał widzieć w niej wydawca.

Na blogu gry możemy przeczytać, że decyzja o zbadaniu szans na fajne multi wypłynęła od autorów. Do trybów sieciowych została oddelegowana mała grupka, która stworzyła kilka prototypów. Nie wzbudziły one jednak wielkiego entuzjazmu, a pracujący nad nimi ludzie zostali znów włączeni do ekipy tworzącej kampanię dla jednego gracza. Słowo "pieniądze" we wpisie nie pada, ale pamiętajmy, że wydawcą gry jest THQ. Firma przeżywa ciężki okres, zamyka oddziały i rezygnuje z projektów, aby uniknąć upadku. Idę o zakład, że gdyby kondycja finansowa była lepsza, wydawca zorganizowałby dodatkowe ręce do pracy i Last Light wystartowałoby z multiplayerem na płycie.

No właśnie, "na płycie". 4A nie wyklucza, że po premierze wróci do tematu:

Teraz jesteśmy w 100% skupieni na kampanii i nie myślimy o niczym innym. Jednak nie lubimy wyrzucać czegoś nad czym pracowaliśmy. Może wrócimy do tego po premierze gry. Niech będzie. Chociaż ja od deathmatchy wolałbym jednak jakąś mini kampanię dla dwóch graczy. W Metro 2033 Artemowi często ktoś towarzyszył. Kilka takich, ciekawie zaprojektowanych misji, z kooperacją na pewno bym kupił. Do zbierania fragów mam inne gry. źródło: EnterTheMetro

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.