Max się zmienił. Nie chodzi tu już o sam wygląd głównego bohatera, ale o to, co Rockstar przygotował dla miłośników serii. Shacknews sporządziło listę zmian, o których pisze Game Informer.
Warto zacząć od tego, że akcja trzeciej części będzie działa się 12 lat po poprzedniczce. To z pewnością wystarczająco dużo czasu, by uzasadnić stoczenie się głównego bohatera i uzależnienie od leków (będzie to miało wpływ na rozgrywkę) oraz fakt, że miejscem akcji będzie Sao Paulo w Brazylii. To właśnie tam Max wybrał się, by zostawić za sobą duchy przeszłości i został ochroniarzem bogatej rodziny.
Autorzy gry zapewniają, że nie powinniśmy się obawiać zmiany gry w kolejny klon Gears of War. System osłon nie sprowadzi rozgrywki do kicania od zasłony, do zasłony. Zamiast tego mamy dostać "balet z bronią". Brzmi dobrze, zwłaszcza dla kogoś kto zagrał w kilka modów, które zmieniały poprzednie części prawie w kolejną część Matrix. Rozgrywka ma również być urozmaicona poprzez implementację elementów otoczenia, które będziemy mogli zniszczyć w trakcie walki oraz rozwinięcia mechaniki bullet time. Niestety nie wiemy o niej nic więcej, ponad to, że będzie ultrabrutalna. Nowinki kończą dwie kwestie techniczne - gra będzie wykorzystywała autorski silnik Rockstar - RAGE (GTA4, Red Dead Redemption) oraz tryb wieloosobowy.Muszę przyznać, że czytając opinie na naszym forum podzielałem niepokój dotyczący trzeciej części serii. Rockstar podchodzi do sprawy bardzo odważnie, ale jeśli coś nie zagra, to klęska i wstyd będzie pamiętany jeszcze długo. Trudno na razie wskazać jakieś cechy wspólne nowej gry z poprzednikami, a przy tak poważanej przez graczy serii, to raczej nie jest dobra wróżba. Podobnie jak fakt zmiany aktora podkładającego głos głównego bohatera... No, ale poczekajmy. Ja zawsze staram się dawać autorom kredyt zaufania. W końcu to oni mają najwięcej do stracenia.