Master Chief wraca, jest nowe Halo!

Master Chief wraca, jest nowe Halo!01.08.2010 19:20
marcindmjqtx

Jeśli zastanawiałeś się, jak wyglądałyby przygody Master Chief 30 lat temu, nie przegap Halo 2600 - nowej, znakomitej gry dla konsoli Atari VCS.

Atari VCS (Video Computer System) trafiło do sprzedaży jesienią 1977 roku. To pierwsza "poważna" konsola, dająca coś więcej niż tylko kolejne wariacje na temat Ponga. To od niej zaczęła się era ośmiobitowego grania, bo napędzający VCS procesor był pierwszym z rodziny 65xx, która siedziała w niemal wszystkich znanych ośmiobitowych maszynach: od komputerów Apple II, Commodore 64 i Atari XL/XE, po konsolę Nintendo Entertainment System.

Ed Fries wspomina, że podczas beta-testów udało mu się wyjść Master Chiefem poza 64 plansze, które zaprojektował. Na skutek błędu w kodzie, bohater może znaleźć się za mapą, gdzie zmienia się grafika i pojawiają się rozmaite, niezaplanowane przez autora monstra. Fries nie poprawił tego błędu, zostawiając grającym szansę na trafienie do tej tajemniczej "magicznej krainy".

VCS (nazywany później także Atari 2600) potrafi wyświetlać grafikę w 128 kolorach i w rozdzielczości 160 x 102 punkty, ma 128 bajtów (to nie pomyłka) pamięci RAM i umie obsłużyć do 4 kilobajtów pamięci ROM na kartridżu z grą. 4 kilobajty to znacznie mniej niż jedna ilustracja do tego artykułu zapisana w formacie .jpg, a mieszczą się w nich wszystkie wielkie hity z konsoli Atari. Sam ich spis mógłby zapełnić sporą książkę (ciekawych odsyłam do Wikipedii), a po ponad ćwierć wieku od chwili, gdy wielki kryzys w branży i Nintendo Entertainment System zmiotły VCS z rynku, pojawiła się kolejna świetna produkcja.

Ed Fries (do 2004 roku szef Microsoft Game Studios) w 4 kilobajtach upchnął niepokonanego Master Chiefa, udowadniając, że VCS to nie tylko piękna historia, ale również teraźniejszość.

Co oprócz głównego bohatera jest w grze Halo 2600? Wszystko, co potrzebne. 64 plansze, przeciwnicy znani z Xboxa, świetna przeróbka utworu tytułowego, klimatyczna plansza tytułowa, realistyczna oprawa dźwiękowa, różne rodzaje broni, bonusy, nawet ogromny boss na końcu - całość do zagrania za darmo na emulatorze lub on-line w oknie przeglądarki. Czego chcieć więcej? Chyba tylko limitowanej serii cartridge'y dla kolekcjonerów ze zbyt dużą ilością gotówki.

No ale takie sprzedawano na Classic Gaming Expo w Las Vegas, więc pewnie wkrótce część z nich trafi na internetowe aukcje.

Warto podkreślić, że Halo 2600 nie jest żartem czy ciekawostką. To wiele miesięcy ciężkiej, często żmudnej pracy, której lwią część stanowiło przepisywanie procedur tak, by zyskać choć kilka bajtów na kolejną funkcję programu i w 4 kb zmieścić np. bossa albo ekran tytułowy. Efektem tych wysiłków jest po prostu bardzo dobra gra z uwzględnieniem ograniczeń narzucanych przez platformę, na której powstała. Przemyślana, dopracowana, przetestowana, grywalna. Warto spróbować.

Bartłomiej Kluska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.