List otwarty do ludzi, którzy piszą listy otwarte do ignorantów, którzy uważają, że gry komputerowe to zabawa dla dzieci

List otwarty do ludzi, którzy piszą listy otwarte do ignorantów, którzy uważają, że gry komputerowe to zabawa dla dzieci21.11.2012 12:46
marcindmjqtx

Protip: jeśli chcecie ludzi do czegoś przekonać, nie piszcie, że są głupi i cieszycie się, że wkrótce umrą.

Wczoraj po Facebooku krążył strasznie emocjonalny list napisany przez Pawła Opydo, do bliżej niesprecyzowanych ludzi, którzy nie lubią gier. Jako, że widmowe zagrożenie zawsze jest najlepsze, można Złym Ludziom przypisać długą listę grzechów:

  • uważają, że gry są wyłącznie dla dzieci
  • uważają, że gry są brutalne
  • uważają, że gracze to dziwaki
  • uważają, że gracze nie mają życia
  • uważają, że esport to nic poważnego

Klasyczna litania stereotypów, którymi zarzuca się ludzi oskarżanych o stereotypowe patrzenie na cokolwiek. Są gry brutalne. Są gry dla dzieci. Są gracze, którzy są dziwakami. Są gracze, którzy nie mają życia. Esport to bardzo często nic poważnego. Wszyscy o tym wiemy.

Chciałbym napisać, że zastanawiam się, czy taki list może odnieść skutek, ale prawda jest taka, że się nad tym nie zastanawiam. Jestem przekonany, że nie odniesie. Bo jest idiotyczny.

I patrzę na liczbę udostępnień tego tekstu na Facebooku i myślę sobie: serio? Serio w 2012 roku, w Polsce, znajdujecie się w sytuacji, w której czujecie się tak prześladowani z powodu swojego grania, że piszecie zdania w rodzaju:

Nie liczę jakoś szczególnie, że uda mi się Was przekonać do czegokolwiek, ale jeśli wywołam w Was jakieś procesy myśleniowe to może załapiecie, że powtarzane ciągle idiotyczne stereotypy nie mają szczególnego sensu. Pozytywnie nastraja mnie to, że prędzej czy później wyginiecie. To nie jest list, który może kogokolwiek do czegokolwiek przekonać. A jedynie wymachiwanie sztandarem, aby chłopaki mogły się poklepać po plecach i krzyknąć "ale im powiedział, teraz to zrozumieją!". Obawiam się, że nic nie zrozumieją.

Od wielu lat w środowisku graczy obecny jest pewien zabawny paradoks. Z jednej strony ciągle wiele osób ma jakiś uraz, wstydzi się swojego grania i marzy po nocach, że Maciej Orłoś w Telexpresie poświęci 30 sekund na minirecenzję nowej gry. Z drugiej, reagują agresją na każdą produkcje, która przebije się do głównego nurtu. Celebryci grający na Vicie? Źle. Wszyscy grający w Angry Birds? Klęska. Call of Duty bijące kolejne rekordy sprzedaży? Katastrofa. A gdy ktoś chce uznać gry za dzieło sztuki, to zaczyna się jazda, że chce odebrać nam nasze cenne sceny pościgów i wybuchy i robić gry o smutnych dzieciach. Mieć ciastko i zjeść ciastko.

Moje przesłanie do świata jest następujące, patrzcie jak macham do Was przejeżdżając w swoim papamobilu:

Rozejrzyjcie się dokoła. Żyjemy w czasach, w których jak nigdy wcześniej, granie w coś jest dziecinnie łatwe. Gra więcej osób niż kiedykolwiek. W najróżniejsze produkcje, na najróżniejszych sprzętach. Jeżeli czujecie się prześladowani... to być może jest to wina tego, że zamiast rozmawiać o grach, zamykacie się w zamku na szczycie góry i piszecie gniewne listy. Lata 90. się skończyły.

Zamiast pisać głupie listy, piszcie więcej o grach, które uważacie za godne uwagi. Dzielcie się z ludźmi fajnymi grami. To przestaną zwracać uwagę na te, które są bohaterami stereotypów. Skąd niby mają wiedzieć, że są gdzieś tam fajne gry, skoro im o tym nie powiedzieliście?

Bo bez tego, nikt Wam w życiu nie uwierzy, że gry to "fantastyczna gałąź kultury, którą warto pielęgnować i wspierać". Ja Wam nie wierzę.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.