Kupowanie gier w Polsce krokiem w stronę "normalności"?

Kupowanie gier w Polsce krokiem w stronę "normalności"?12.10.2011 13:46
marcindmjqtx

Krótko przed premierą RAGE, kiedy to polski dystrybutor podał informacje w jakich wersjach językowych na poszczególnych platformach ukaże się najnowsze dzieło Johna Carmacka, Mike zadał sensowne pytanie - po co kupować konsolowe gry w kraju, kiedy np. brytyjskie wydania, nierzadko tańsze, niczym nie różnią się od naszych? Otrzymaliśmy odpowiedź. Jak do kupna gier nad Wisłą zachęca Cenega?

Przywołam dokładnie fragment tekstu, który Mike naskrobał kilka dni temu, bowiem to bezpośrednio do niego odniósł się Konrad Rawiński z Cenegi:

Poproszę o chociażby jeden sensowny argument, który nakłoni mnie do zakupu gry konsolowej w polskim sklepie. Czasy, gdy sprowadzenie gry z zagranicy było wyczynem z cyklu "szwindel dekady" bezpowrotnie minęły. Czas dostarczenia paczki też nie różni się od tego, który oferują polskie sklepy. Ceny nawet przy wysokim kursie Euro/Funta nie odstraszają. A oto propozycja wydawcy:

Bardzo proszę. Bez odpowiedniej sprzedaży raportowanej z Polski, nie ma co liczyć na polskie wersje na konsolach. Czy to w przypadku Skyrim, czy jakiejkolwiek innej gry naszej czy konkurentów (oczywiście mówimy o "dużych", rokujących dobre wyniki tytułach). Stąd też kupowanie w brytyjskich sklepach czy na amazonie jest trochę "odmrożeniem sobie uszu na złość mamie". W takim przypadku sztuki są liczone na konto kraju, w którym się kupiło. To, że ktoś grał w Polsce, czy gra jest popularna, nie przybliża rynku na krok do normalności (czyli polskich wersji gier na konsolach). Co może pomóc? Kupowanie gier w Polsce, czy to w sklepach regularnych czy w największych polskich online. Wtedy nasz rynek ma szanse się ruszyć. Oczywiście, nie bedzie to z dnia na dzień, ale na pewno przybliży. Żeby było jasne, nie zamierzam nikogo przekonywać, prosić, ani nic w tym guście (domyślam sie, że ciężko jest zmienić przyzwyczajenia), pokazuję po prostu mechanizm. Wyższa sprzedaż z pl = większe zainteresowanie wydawcy. Proste? Tez nie do końca, bo kazda gra to oddzielna "bajka", ale sprzedaż jest zawsze najlepszym argumentem. Hmmmm, podejrzewam, że będą tacy, którzy przytakną i powiedzą - gość ma rację. Bo po części na pewno ma, wszak zna rynek niejako od środka. Ale z drugiej strony, znajdą się i tacy, którzy powiedzą: hola, to my mamy zachęcić dystrybutora do tego, żeby wydawał gry w naszym języku, kupując wcześniej kilka gier wydanych w biednej, "nienormalnej" wersji, czy to ów dystrybutor powinien zrobić wszystko, żeby wzrok klientów spoglądających co chwila na Amazon skierować w stronę polskich sklepów?

Abdel

Tekst oryginalnie pojawił się na portalu dubscore.pl. Republikacja za zgodą.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.