Ktoś dostał Articuno w Pokémon Go? Ktoś wykluł Ditto z jajka? A może jesteśmy robieni w konia?

Ktoś dostał Articuno w Pokémon Go? Ktoś wykluł Ditto z jajka? A może jesteśmy robieni w konia?02.08.2016 15:15
Patryk Fijałkowski

Błąd transformujący łapane Pokémony i program podmieniający skórki w grze robi sporo zamieszania w sieci.

Od dnia premiery za Pokémon Go ciągnie się fala bajkopisarzy tworzących najróżniejsze historyjki i legendy związane z grą. Opowieści te mają niewiele wspólnego z prawdą i zazwyczaj dotyczą wpływu aplikacji na otaczającą nas rzeczywistość - wiecie, a to Koffingi w Muzeum Holokaustu, a to wielkie kraksy na autostradzie z powodu Pikachu... Tak, fantazja ponosi ludzi w najróżniejsze rejony - teraz także te znajdujące się w plikach gry.

Być może doszły Was już słuchy, że w Ohio w jednym z Gymów widziano legendarnego ptaka Articuno (!), a ktoś inny zdobył Ditto (!!) z jednokilometrowego (!!!) jaja. Wszystkie te fantastyczne relacje opatrzone są materiałem dowodowym. I choć jego część nagrano niedopieczonym batatem...

... to są też materiały znacznie lepszej jakości:

FIRST DITTO LIVE

FIRST EVER DITTO

FIRST DITTO PLACED IN GYM

Między innymi na Facebooku trwa dyskusja dotycząca Articuno, którego gracz dostał rzekomo od Niantic (!) w ramach przeprosin (!!) za zbyt długie milczenie studia. Legendarny Pokémon wykorzystany przez twórców jako prezent dla jednego z milionów graczy? Brzmi dosyć absurdalnie, prawda? Może i tak, ale otrzymujemy zdjęcia legendarnego ptaka siedzącego w Gymie.

Ludzie chcą jednak zobaczyć przede wszystkim wspomnianego maila od Niantic. Niestety, autor z jakiegoś powodu nie chce go załączyć, ignorując wszystkie prośby. Do tego screenów potwierdzających obecność Articuno w Gymie nie ma znowu tak dużo, co każe sądzić, że mała grupa ludzi jest po prostu w zmowie mającej na celu wkręcenie całego świata. W jaki sposób miałoby to działać? Ano mniej więcej w taki:

Making the Fakes | Ditto, Zapdos, and Mewtwo Timelapse creation

Tak, korzystając z plików gry, odpowiednich umiejętności i programu podmieniającego skórki, gracze są teraz w stanie zamienić wszystkie Pidgeye widziane w grze w, dajmy na to, Articuno. Zmiana będzie oczywiście powierzchowna, sprowadzająca się do wyglądu, ale to przecież wystarczy, by zrobić trochę zdjęć i wywołać wielki zamęt w sieci. Bo czy Niantic naprawdę dał komuś, ot tak, legendarnego Pokémona, spalając przy tym cały hype związany z jego wyjątkowością?

Wątpliwe, a przedstawiona wyżej metoda to najlepszy dowód na to, że najprawdopdobniej mamy do czynienia z podróbą. Czy podobnie można wytłumaczyć wszystkie materiały wideo z Ditto w roli głównej? Użytkownicy reddita próbują się teraz dowiedzieć, czy wywalone na wierzch pliki gry mówią coś w ogóle o tajemniczym jednokilometrowym jaju wspomnianym przez autora filmów. Ale... Ditto z jaja? To prawie tak głupie jak Articuno podarowany przez Niantic w prezencie. I, przede wszystkim, niezgodne z uniwersum ustanowionym przez klasyczne gry.

Tajemniczy, galaretowaty Pokémon doczekał się już nawet osobnej podstrony na reddicie, gdzie wszyscy próbują rozwiązać jego zagadkę. Przy takim zaangażowaniu społeczności dojście do tego, czy powyższe filmiki pokazują prawdę, to pewnie kwestia - maksymalnie - godzin.

FIRST DITTO GYM BATTLE

W obalaniu lub potwierdzaniu dziwacznych doniesień z pewnością nie pomaga fakt, że grę po ostatniej aktualizacji nawiedza błąd, w którym łapany Pokémon po złapaniu zamienia się w innego - schwytany właśnie Snorlax po wejściu w spis może okazać się Spearowem, a kolejny Weedle... Charizardem. Wielki chaos, który z pewnością nie przysparza Niantic więcej obrońców... albo zaplanowane wydarzenie, które pokaże, że podmienione Pokémony to w rzeczywistości Ditto?!

Jedno jest pewne - po tych wszystkich doniesieniach i po tym jak na Comic-Conie szef studia powiedział, że w grze jest jeszcze trochę easter-eggów, wyobraźnie fanów pracują na najwyższych obrotach. Tymczasem w tej nudniejszej, szarej rzeczywistości Pokémon Go Niantic postanowił wreszcie wydać oficjalny komunikat. Twórcy tłumaczą, że system trzech kroków zostały usunięty, ponieważ okazał się nieintuicyjny i należy zaprojektować coś lepszego. Studio ma informować, jak przebiegają prace. Wytłumaczyło też, że strony namierzające Pokémony zostały zamknięte, aby poprawić jakość funkcjonowania gry. Deweloperzy aktualnie pracują jak szaleni by  udoskonalać aplikację i udostępniać ją w kolejnych częściach świata (m. in. Brazylii).

[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FPokemonGO%2Fposts%2F940141879465704&width=500" width="500" height="249"]

Miejmy nadzieję, że powyższy post zwiastuje zmianę w komunikacji z Niantic, która do tej pory pozostawiała wiele do życzenia. Jeśli zaś chodzi o Articuno i Ditto - czekamy na wieści z detektywistycznego frontu. Ostatnie donoszą, że wielu studentów CSUN (Cal State University Northridge) zgłasza obecność Ditto w okolicznym Gymie... Czyżby Ditto z jaja miał okazać się prawdą?

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.