Po niemieckiej branży zaczęły krążyć plotki, jakoby Deep Silver, wydawca Dead Island, szukał studia, które mogłoby zrobić dalszy ciąg gry o zombie od Techlandu. Plotki, które teraz są dementowane.
Pierwotna wersja wydarzeń brzmiała tak, że Deep Silver kontaktował się ze studiem Yager, odpowiedzialnymi za Spec Ops: The Line, w kwestii prac nad Dead Island 2. Rozmowy miały trwać także z innymi firmami.
Wydawca Dead Island jednakże zaprzeczył jakoby pracował nad Dead Island 2 z "zewnętrznymi partnerami". Przedstawiciel firmy przyznał, że wydawnictwo łączą zażyłe stosunki ze studiem Yager i nie jest w żaden sposób wykluczone, aby w przyszłości nie mieli współpracować nad jakąś grą. Także ze świata Dead Island.
Zapytany o komentarz Błażej Krakowiak, International Brand Manager w Techlandzie, odpowiedział zwięźle:
Nie ujawniamy szczegółów biznesowych dotyczących naszych produktów, także kwestii IP - ta polityka nam dobrze służy i zamierzamy się jej trzymać Pamiętajmy jednak, że jeszcze jesienią zeszłego roku wyszło na jaw, że Techland zarejestrował markę "Dead World". Na moje pytanie, czy szum sygnalizujący jednoczesne istnienie Dead Island 2 i Dead World może przeszkadzać, odparł:
To chyba dobre miejsce na zauważenie, że jedyne, co w tej chwili się "dzieje" wokół Dead World i Dead Island 2, to fakt, że Techland zarejestrował tę pierwszą nazwę jako trademark, a wydawca Dead Island zaprzecza, że pracuje z zewnętrznymi partnerami nad Dead Island 2. Nie nazwałbym tego szumem. Za to bardzo miło czyta się komentarze graczy, którzy piszą, że powitaliby kontynuację DI z otwartymi ramionami. Tak czy siak, studio ma mieć teraz pełne ręce roboty i pracować nad kilkoma projektami na różnych etapach rozwoju. Najbliższa produkcja studia, wyścigi Mad Raiders, trafią do sprzedaży wkrótce.
Źródło: Eurogamer
Konrad Hildebrand