Krótko: Beyond Good & Evil 2 naprawdę powstaje

Krótko: Beyond Good & Evil 2 naprawdę powstaje05.10.2016 13:12
Adam Piechota

Tytuł mówi sam za siebie, nieprawdaż?

No proszę! Czyli nie tylko kuszenie fanów. Michel Ancel ostatnio wrzucił do sieci kilka grafik sugerujących markę Beyond Good & Evil. Tak, wiecie, przypomnieć chyba, że kiedyś planował serię kontynuować. Pisaliśmy o tym w Rozchodniaczku. Ale przy najnowszym obrazku, który wrzucił na swojego Instagrama, przedstawiającego człekokształtnego nosorożca, dopisał także "gatunki zagrożone - teraz uratowane - gra w preprodukcji - bądźcie czujni!". I bęc. Setki osób na całym świecie odrywają się od biurka i zaczynają właśnie tańczyć.

Oryginalne Beyond Good & Evil debiutowało na rynku w 2003 roku (ileż my ostatnio mamy powodów, żeby czuć się staaaro). Trzyma na Metacriticu średnią nieco poniżej 90/100, zrobiło ogromne wrażenie na krytykach, ale sprzedało się poniżej oczekiwań Ubisoftu (trochę innej firmy jeszcze wtedy). Tak jest, gdy zbyt odmienna gra (mało powiedziane) wychodzi w jesiennym sezonie, okresie łupania największej kasy na tasiemcach. Jade zyskała sobie szybko jednak prawdziwie kultowy status. Ja na przykład grałem tylko raz, chwilę po premierze, a po trzynastu latach nawet nie muszę sobie przypominać, jak na imię miała główna bohaterka. To była tego typu produkcja właśnie. Do dzisiaj w głowie.

W 2008 roku zobaczyliśmy pamiętny zwiastun - jak się okazało, pierwszą i ostatnią oficjalną zapowiedź kontynuacji. Budzącą emocje do dzisiaj. Po drodze - ponoć przypadkowo - wyciekł nawet fragment gameplayu. Rok później świat usłyszał o zawieszeniu produkcji. I zaczęła się zabawa w kotka i myszkę, którą podsumowalibyśmy kanonadą dat połączoną z różnymi cytatami. "Pracowaliśmy i nadal pracujemy nad grą" - Yves Guillemot, 2010. "Miejcie wiarę" - Wang Xu, producent remastera na sprzętach poprzedniej generacji, 2011. "Planuję stworzyć Beyond Good & Evil 2 na nadchodzące konsole" - Michel Ancel, 2011.

Gdy zaś charyzmatyczny developer założył w 2014 roku swoje własne studio, Wild Sheep, Ubisoft nawet pokusił się o nieco większą wypowiedź. "Jest wciąż za wcześnie, żeby przedstawić jakieś konkretne informacje, ale możemy potwierdzić, że Michel nadal pracuje z Ubisoft Montpellier. Tworzą coś, co aspiruje do przesunięcia granic definicji sequela i wykorzystuje w pełni next-genową technologię". Po czym wieść o tytule znowu ucichła na następne dwa lata. Aż do obecnego tygodnia.

Cieszymy się? Jak cholera, oczywiście. Ale "dwójkę" od "jedynki" dzielić wkrótce będzie czternaście lat. Ile generacji dzisiejszych graczy nie ma zielonego pojęcia o Beyond? Ubisoft będzie musiał się bardzo postarać, żeby przypomnieć wszystkim, dlaczego w ogóle przez tyle lat trzymaliśmy kciuki. No, chyba że dostaniemy zupełny restart, początek nowej serii. Ironio - przecież oryginał również miał być rozpoczęciem całej trylogii. To "syndrom Shenmue". Publiczność tańczy, ale spora jej część nawet nie zna melodii.

Żeby nie tworzyć z Ancela postaci twórcy-widmo, przypominam, że jest on również ojcem Raymana i odpowiadał również za obie "rysowane" odsłony serii, którymi się cieszyliśmy w sumie całkiem niedawno: fantastyczne Origins i genialne (takie, no, 10/10, naprawdę) Legends. To nie tak, że po Beyond Good & Evil nic nie robił.

I hej, preprodukcja to nadal długa droga do celu. Miejmy nadzieję tylko, że tym razem cel rzeczywiście istnieje.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.