Koniec dominacji Denuvo? Pojawiają się pogłoski o złamaniu niesławnego w pewnych kręgach zabezpieczenia

Koniec dominacji Denuvo? Pojawiają się pogłoski o złamaniu niesławnego w pewnych kręgach zabezpieczenia05.07.2016 17:00
Bartosz Stodolny

Wszystko co dobre kiedyś się kończy, mówi jedna maksyma. Według drugiej natomiast, jeśli człowiek stworzył zabezpieczenie, zaraz znajdzie się drugi, który je obejdzie.

Denuvo, zabezpieczenie spędzające sen z powiek każdemu miłośnikowi gier w „promocjach” i będące prawdopodobną przyczyną wycofania się na rok ze sceny pirackiej grypy 3DM, prawdopodobnie zostało w końcu złamane. Tak przynajmniej wynika z tego filmiku, na którym widać, jak ktoś uruchamia piracką wersję Rise of the Tomb Rider (w okolicach 13 minuty).

Na razie nikt nie przyznaje się do osiągnięcia, jednak pewne plotki wskazują, że złamanie Denuvo jest efektem współpracy rosyjskiego hackera Bronco i grupy RELOADED. Dodatkowo zdaje się to potwierdzać poniższy obrazek przedstawiający uruchomioną grę i napis RLD w prawym dolnym rogu ekranu. RLD to skrót, którym posługuje się właśnie ta piracka ekipa.

W końcu, serwis Torrent Freak powołuje się na ten wątek na Reddicie, w którym użytkownik o ksywce RengarSenpai przedstawia krótką analizę całego procesu. Wiarygodności wszystkiemu dodaje fakt, że Rengar też pracował nad złamaniem Denuvo. Dodaje też, że zabezpieczenie faktycznie zostało złamane.

Denuvo nie jest DRM-em jako takim, a dodatkowym zabezpieczeniem mającym na celu uniemożliwienie „grzebania” w plikach gry i złamania właściwego systemu. Korzystają z niego takie tytuły jak wspomniany już Rise of the Tomb Raider, Just Cause 3, FIFA 16 czy Far Cry Primal. Faktycznie do tej pory, choć wszystkie te gry można pobrać z „zatoki”, ich uruchomienie jest niemożliwe.

Oczywiście naiwnym będzie każdy, kto myślał, że Denuvo będzie trwało wiecznie. Jeśli człowiek stworzył jakieś zabezpieczenie, znajdzie się też taki, który je złamie. Jednym z najdłużej funkcjonujących DRM-ów był StarForce 3 w Splinter Cell: Chaos Theory – grę udało się złamać dopiero po roku od wydania, a sam StarForce nie zyskał zbyt wielu pochlebnych opinii, również wśród tych, którzy zabezpieczone nim tytuły kupowali legalnie.

Tom Clancy's Splinter Cell : Chaos Theory - I Believe Trailer

Jeszcze dłużej zajęło złamanie Cinavii, systemu zabezpieczającego filmy DVD. Nielegalnie skopiowane filmy stosujące Cinavię odtwarzały się normalnie przez pierwszych parę minut, by potem wyciszyć dźwięk i pokazać widzowi komunikat, że nie powinien on oglądać pirackich kopii. System wszedł do użytku w 2010 roku, od 2012 roku każdy programowy i sprzętowy odtwarzacz DVD go obsługiwał, a dopiero w 2014 roku firmie DVD-Ranger udało się opracować obejście.

Ps3 Cinavia Message Code 3

Wracając natomiast do Denuvo, domniemane złamanie zabezpieczenia nie oznacza, że co niektórzy będą mogli od teraz grać za darmo. Po pierwsze, nikt oficjalnie do niczego jeszcze się nie przyznał, a po drugie – droga do działającego cracka może być jeszcze daleka, a obecna metoda jest jeszcze niedoskonała. Na podlinkowanym filmiku widać dość duże spadki wyświetlanej liczby klatek na sekundę, co jest efektem uruchomienia gry za pomocą wirtualnej maszyny.

Przy okazji warto też zastanowić się, czy klasyczne piractwo faktycznie jest dziś największym zmartwieniem deweloperów i wydawców. Wiele gier i tak wymaga bycia online, by w pełni się nimi cieszyć, a ich spiracenie skutecznie to uniemożliwia. Co innego „lewe” konta Steam, których pełno na serwisach aukcyjnych. Za grosze można kupić dostęp do najnowszych, w pełni działających tytułów.

Cały czas pozostaje też kwestia stron umożliwiających handel kluczami typu G2A czy Kinguin. Choć same w sobie nie robią nic złego czy nielegalnego, to wielu sprzedawców wystawia tam gry zdobyte za pomocą płatności kradzionymi kartami kredytowymi. Takie coś spotkało na przykład tinyBuild, choć wygląda na to, że obu stronom zaczyna zależeć nad wypracowaniem kompromisu.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.