Konami znów nie zbierze punktów od graczy. Fanowski remake Metal Gear Solid anulowany

Konami znów nie zbierze punktów od graczy. Fanowski remake Metal Gear Solid anulowany05.03.2016 11:56

Shadow Moses, fanowski remake pierwszej części Metal Gear Solid, nie ujrzy światła dziennego. Powody anulowania tego projektu pozostają niejasne, ale raczej nikt nie ma wątpliwości, kto za nimi stoi.

Airam Hernandez wziął na swoje barki zadanie odświeżenia pierwszego MGS-a niemal samodzielnie. W pracach pomagał mu jedynie Dan Meadowcroft, który zajął się oprawą dźwiękową. Dwójka miała nadzieje, że dzięki przeniesieniu klasycznego tytułu do silnika Unreal Ungine 4 uda się tchnąć w niego trochę życia. Bo tak, jak pod względem rozgrywki Metal Gear Solid pozostaje klasykiem, tak jego oprawa zestarzała się bardzo źle.

Swój projekt nazwali Shadow Moses. Przywodzi to na myśl inne fanowskie przedsięwzięcie - Black Mesa, czyli odświeżonego Half-Life’a, również nawiązującego w nazwie do lokacji z gry. Hernandez swoje prace rozpoczął w październiku 2015, umieszczając wtedy na facebookowej stronie projektu pierwszą grafikę koncepcyjną. Trzy miesiące później miał już trailer.

Shadow Moses Remake | First trailer |

Na filmie zobaczyć można było pierwsze miejsca, które udało się „odrestaurować”. Wśród nich m.in. pamiętne biuro, w którym toczy się jedna z najważniejszych walk z bossami w historii gier (mało mieliśmy tak pomysłowych przeciwników jak Psycho Mantis). Nie ulegało wątpliwości, że prace były wciąż na wczesnym etapie - pojawiają się tylko dwa modele postaci, Snake i żołnierz, a ich animacja jest jeszcze bardzo szczątkowa. A jednak materiał wzbudził olbrzymie zainteresowanie graczy. W ciągu pierwszego dnia obejrzało go ponad 100 tysięcy osób.

Umieszczając go w sieci, Hernandez pisał:

Niezależnie od jego dobrych intencji, trudno się było spodziewać, by Konami spojrzało łaskawym okiem na to przedsięwzięcie. Ostatnie decyzje japońskiej firmy raczej na to nie wskazywały. Ale jakaś iskierka nadziei była. Być może byłaby to dla niej okazja do częściowego odrobienia swojej reputacji u graczy?

Wystarczy spojrzeć na to, jakim uwielbieniem cieszy się Valve, choć ostatnią grę wydało w 2013 roku (i była to Dota 2). Ale firma Gabe’a Newella wie, jak postępować z fanami - wspomniany remake Black Mesa dostał jej pełne błogosławieństwo i pojawił się w oficjalnej dystrybucji na Steamie.

Niestety, Konami to Konami. Na razie wprawdzie nie ma 100-procentowej pewności, że to decyzją japońskiej firmy wstrzymano prace nad Shadow Moses, ale trudno sobie wyobrazić cokolwiek innego. Hernandez napisał:

Twórca remake’a pracował w ostatnim czasie nad dodaniem do niego kolejnych postaci. Doszlifowywał modele Snake’a, Meryl i żołnierza, pracował też nad Gray Foxem. Shadow Moses miało również pozwalać na przełączanie się między trybami pierwszo- i trzecioosobowym.

Niestety, żadna z tych rzeczy ostatecznie nie ujrzy światła dziennego. Szkoda.

[Źródła: DSOGaming, Polygon, Forbes, Kotaku]

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.