Kod źródłowy pierwszego Diablo dostępny w Internecie

Kod źródłowy pierwszego Diablo dostępny w Internecie21.06.2018 17:49

Wszystko dzięki 1200 godzinom pracy jednej osoby. Ciekawe, co na to Blizzard...

Po ponad 1200 godzinach grzebania w różnych wydaniach gry, portach czy alternatywnych wersjach językowych, osobie znanej na GitHubie jako Galaxyhaxz udało się samodzielnie zrekonstruować kod źródłowy pierwszego Diablo. Jest on aktualnie publicznie dostępny w ramach projektu Devilution.

(Jako że człowiek ten jest jedynie ksywą i obrazkiem na GitHubie, nie przedstawiając się imieniem i nazwiskiem, nie znamy jego płci. A że niezmiernie utrudnia to konstruowanie zdań w języku polskim, postanowiłem na potrzeby tego tekstu nadać Galaxyhaxz płeć domyślną, czyli oczywiście żeńską).

Celem Galaxyhaxz było od początku jak najwierniejsze oddanie tego, jak wyglądał kod źródłowy gry w jej pierwotnym stanie. Chciała zachować nawet błędy, wady czy niechlujne fragmenty całości. Wszystko po to, by współcześni gracze mogli przekonać się, jak kultowa gra wyglądała w swoich czasach "od środka".

Osiągnięcie tego celu wymagało od niej chociażby dogrzebania się do japońskiej wersji gry, w której developer omyłkowo pozostawił tzw. "plik symboli". Pozwolił on koderce na odzyskanie oryginalnych funkcji, danych, typów i innych elementów oryginalnego kodu źródłowego.

Dodatkowo zadanie ułatwiło istnienie ukrytej wersji debugowej, do której można się dostać w oryginalnym pecetowym wydaniu Diablo. Ona z kolei pozwoliła na wydostanie z gry innych fragmentów kodu.

Stwierdziła Galaxyhaxz. Jej osiągnięcie pozwoli współczesnym fanom Diablo na modyfikowanie gry i chociażby postaranie się o to, by działała ona dobrze na współczesnych systemach operacyjnych.

Chce ona również, by "odzyskany" kod źródłowy służył jako swoista dokumentacja tego, czego Blizzardowi nie udało się do gry wprowadzić. Z pewnych elementów czy funkcji Diablo zrezygnowano w ostatniej chwili, a teraz można odnaleźć ich ślady.

Osiągnięcie Galaxyhaxz jest z pewnością godne podziwu, podobnie jak jej determinacja. Pozostaje tylko pytanie - jaka będzie odpowiedź Blizzarda? Z jednej strony firma nie wspiera już aktywnie tej gry, z drugiej - stanowi ona jednak jej własność intelektualną (no i przypomnijmy, że Blizzard należy do Activision).

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.