Już wiemy dlaczego w Australii nie ma gier dla dorosłych

Już wiemy dlaczego w Australii nie ma gier dla dorosłych30.01.2009 19:49
marcindmjqtx

Wreszcie dowiedzieliśmy się dlaczego Michael Atkinson, australijski prokurator generalny, wstrzymuje przyznawanie w Australii grom kategorii dozwolone od lat 18 (z filmami nie ma tam tego problemu). Sprawia to, że niektóre tytuły po prostu nie mogą ukazać się na tamtejszym rynku, bo nie podlegają klasyfikacji, albo są cenzurowane przez producentów. Atkinson udzielił Gamespotowi dość wyczerpujących wyjaśnień dlaczego tak jest i dlaczego nadal tak będzie.

Interaktywny charakter gier sprawia, że mają one dużo większy wpływ na ludzi niż np. filmy. Ludzie lubią odtwarzać brutalne zachowania. Mam trzech synów, którzy regularnie grają w domu. Widzę, że są oni fizycznie i psychicznie opanowani przez te gry i często trudno odciągnąć ich od konsoli. Powtarzające się sceny przemocy w grach sprawiają, że dzieci stają się na nie znieczulone. Ekstremalna przemoc, perwersyjny sex oraz kryminalne zachowania nie są dorosłym potrzebne do czerpania przyjemności z gier. Krytycy często zarzucają mi, że rujnuję przemysł gier wideo, ale tak naprawdę bardzo niewiele gier spotyka się z odmową przyznania im klasyfikacji wiekowej każdego roku. To naprawdę bardzo mała liczba w porównaniu do 961 ocen jakie wydaliśmy w roku finansowym 2007/2008. Niektórzy wasi czytelnicy mogą to uznać za ograniczeni wolności dorosłych. To faktycznie nim jest, ale w bardzo małym stopniu i jest to cena za trzymanie tych materiałów z dala od dzieci i podatnych na nie dorosłych. Według mnie to małe poświęcenie jest tego warte.Nie powiem, argumenty pana Atkinsona trzymają się kupy i są dość logiczne. Nie sądzę jednak, by właściwe było zakazywanie wszystkiego, co nieodpowiednie dla dzieci. Jak zwykle w takiej sytuacji, trzeba przypominać, że dzieciaki po prostu nie powinny mieć możliwości grania w gry nie przeznaczone dla nich. Jak to jednak wytłumaczyć komuś, kto nie potrafi odciągnąć swoich synów od konsoli? Wygląda na to, że Australijczycy dalej będą musieli importować produkcje Rockstar, albo grać w ocenzurowane wersje. Szczerze współczuję.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.