Joy Ride Turbo - małe autka, wielka frajda [recenzja]

Joy Ride Turbo - małe autka, wielka frajda [recenzja]10.06.2012 12:24
marcindmjqtx

Kinectowe Joy Ride było nudnym samograjem, który robił za gracza wszystko. Szkoda, bo przez to możecie zbyć Joy Ride Turbo śmiechem. A to oznaczałoby odpuszczenie sobie świetnych wyścigów małych autek.

Joy Ride Turbo nie sili się na żadne rewolucje w szerokim katalogu klonów Mario Kart, ale wychodzi to grze na dobre. To jeden z tych tytułów, w których frajda trafia do krwioobiegu gracza dosłownie w sekundzie, w której weźmie on pada do rąk. "Pod tym przyciskiem jest dopalacz, tak się robi triki, a efektów rozmaitych znajdziek nauczysz się w trakcie zabawy. Baw się dobrze!" Takie krótkie instrukcje w zupełności wystarczyły, by czwórka moich znajomych spędziła kilka godzin na zaciętej rywalizacji w tej kolorowej grze. Możliwość rywalizacji czterech zawodników na ekranie podzielonym na cztery części to jest to!

Nie dajcie się zwieść kolorowej grafice czy awatarom, które siedzą za kierownicą karykaturalnych autek. Może nie jest to gra skierowana do hardkorowców, ale ciekawe, oferujące mnóstwo skrótów trasy i całkiem rozbudowany system ofensywnych i defensywnych znajdziek sprawiają, że trudno się tu nudzić.

Ciągle coś się dzieje, ktoś chce nas ustrzelić, przypadkiem odkryjemy nową odnogę trasy. Rywalizacja jest zacięta, ale i dobrze zrównoważona. W dodatku model jazdy idealnie trafia w moje gusta jeśli idzie o frajdę płynącą z prędkości i długich poślizgów. Triki potraktowano po macoszemu, ale częste, potężne skoki to najlepsza okazja do naładowania paska dopalacza, by potem po wylądowaniu od razu pognać do przodu na złamanie karku.

W Joy Ride Turbo trudno się na coś denerwować. Odpalenie tej gry to absolutny pewniak do wprowadzenia grona znajomych w dobry humor. Nie brakuje przekomarzania się, rywalizacji i śmiechu, gdy ktoś nadzieje się na zastawioną na trasie pułapkę czy wystrzeloną rakietę.

Problem w tym, że sprawy nie wyglądają już tak różowo, kiedy gramy sami. Tryb kariery jest nudny. Zwykle na torze jest jeden rywal, który stanowi wyzwanie, a reszta to pionki, które równie dobrze możemy dublować przy dłuższych wyścigach. Podzielenie pojazdów na klasy zrobiono trochę bez głowy, bo tak naprawdę dopiero te najszybsze, sprawiają, że gra pokazuje pazurki. Reszta maszyn jest za wolna, by rozpędzić emocje.

Miłą ciekawostką jest tryb Stunt Park. To w zasadzie wielka, otwarta arena, na której autorzy poukrywali znajdźki. A my szalejemy po zakrętach i wielkich skoczniach bez presji czasu czy przeciwników. Nie jest to coś, co wciąga na godziny, ale trudno odmówić temu trybowi uroku, płynącego z wolności.

Werdykt Joy Ride Turbo żadną miarą nie jest zakupem obowiązkowym, ale jesteście sobie winni, by dać tej grze szansę ściągając demo. Zwłaszcza, jeśli przed telewizorem nie przesiadujecie sami. Czwórka graczy na jednym ekranie to fantastyczna sprawa i każdy -niezależnie od growego doświadczenia - będzie bawił się świetnie. W sieci ścigać może się dwa razy więcej zawodników, ale z obcymi to już nie końca to samo.

Samotnicy mogą dać sobie spokój, bo tryb kariery to najsłabszy element gry. Reszta niech poczeka na pierwszą promocję (na razie gra kosztuje 800 MSP) i kupuje. Nie pożałujecie.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.